Data: 2011-09-14 07:36:43
Temat: Re: GMO a własność
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:j4pl58$i6f$1@news.onet.pl...
...
a drugi pomysł jest związany z samym finansowaniem badań.
Można próbować iść w takim kierunku, w którym GMO
są finansowane przez państwo, zlecane naukowcom współpracującym
z koncernami - które jako podwykonawcy nie nabywają praw
własności do tworzonych rozwiązań - stają się one własnością
'ogółu'. Brzmi to socjalistycznie - ale cóż - może coś by się tu dało
jednak skonstruować w oparciu o 'państwo' - które jak trzeba,
to drogi i stadiony potrafi zbudować. Na coś te podatki płacimy,
nie ? Trzeba by się tylko dobrze zastanowić jak tu zbudować
działajacy model biznesowy, kto na czym ma zarabiać - i zbudować
odpowiednie ramy partnertswa państwo-biznes-rolnik.
|