Secretgarden <s...@t...pl> napisał(a):

> Mam po "starych" garnkach kilka szklanych pokrywek,mniej więcej połowa ich
> rozpadła się,pordzwiały śruby łączące uchwyty ze szkłem,ani jedna nie
pobila
> się,

Ja też nie zbiłam ani jednej - za to jedna z moich córek ma wybitny /o,
właściwe słowo na właściwym miejscu ;) / talent do wybijania takowych...

> z przechowywaniem nie miałam problemów-swietnie w tej roli sprawdza się
> głęboka szuflada-polecam (przy zamawianiu kuchni tak sobie wymyślilam i
jest do
> tego niezastąpiona).

Ja postawiłam w narożnym "kręciołku" dość spory koszyk - służy jako
przechowalnia. Ale i tak nic nie pobije praktycznością wieszaczka na
pokrywki, a szklane tam nie pasują... :-(

> Polecam również gotowanie w szybkowarze-dzisiaj np.gotowałam ziemniaki w
> mundurkach-10minut :)

No ba, szybkowar to najczęsciej używany garnek w naszym domu :-)))))

/A pokrywa od szybkowara - ta dopiero bije rekordy oporności w
przechowywaniu!/

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/