Data: 2008-09-10 20:32:20
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:ga83dh$i01$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał
> |Uważam, że jeśli rodzic stwierdzi, że naprawdę nie ma: czasu,
> | chęci, pieniędzy, whatever, żeby specjalnie jeździć i szukać granatowych
> | spodenek, tym bardziej, że sam nie widzi w tym głębszego sensu, to niech
> mu
> | szkoła (a właściwie uczniowi) odpuści.
> |
> znaczy jak nie ma czasu jeździć za podręcznikami, zeszytami czy innymi
> przyborami to szkoła też ma odpuścić ?
Jakby to było cudownie, gdybyś czytała całość i do całości się odnosiła.
Powtarzam - jeśli wyprawka dla ucznia jest_już_wcześniej kupiona
(standardowa wyprawka, bo naprawdę w przeciętnej szkole do przeciętnej nauki
nie wymaga się cudów na kiju, tylko przeciętne przybory i stroje dostępne w
przeciętnych sklepach z zaopatrzeniem szkolnym), to ponowne udawanie się na
zakupy w celu zakupu innego koloru gatek czy innego formatu zeszytu, choć są
to detale nie mające ŻADNEGO wpływu na przebieg i efekty nauki jest dla mnie
tylko i wyłącznie przegięciem.
> | Bo to jest właśnie pójście na udry o
> | błahostki.
> Dlaczego ludzie bez szemrania kupują z wykazu odpowiednie podręczniki,
> zeszyty, linijki, farby, kredki a o zwykły strój na w-f toczą takie boje ?
Bo nie mają tego wykazu i kupują strój, jaki akurat pasuje im: cenowo,
rozmiarowo? I wychodzą z założenia, że zielone gacie na WF są tak samo
dobre, jak granatowe? I że nie przychodzi im do głowy absurd, że nauczyciel
może za to stawiać pały? Bo uczyli się w normalnych szkołach? Proste.
> Co jest takiego irracjonalnego w białej bluzce i granatowych spodenkach
A co jest irracjonalnego w czarnej bluzce i czarnych spodenkach, że nie
można ich używać na WF'ie choć też stanowią idealny strój na te lekcje? A
ktoś już je kupił i nie widzi powodu, by kupować kolejne, inne kolory.
> nie jest w podręczniku do historii z VI klasy ( nie pamiętam autorstwa to
> znaczy pamiętam ale wstyd mi powiedzieć bo pani była moją promotorką )
> który
> dla mnie był porażką stulecia ???
No pacz pani, ale go jednak zmienili.
Ciekawe czy zrobili to ci wszyscy zgnili konformiści, co to potulnie godzą
się na narzucone z góry ramy, bo mają ważniejsze problemy, czy może jednak
grupa wstrętnych i głupich pieniaczy, która potrafiła wyrazić swoje zdanie.
JW
|