Data: 2008-02-10 16:40:34
Temat: Re: Glany
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dzięki, to akurat wiem, gdzie jest i dałoby się załatwić. A problemy
> jakieś z otarciami, tudzież innymi tego typu atrakcjami mam wliczać
> jako pewnik?
Niekoniecznie. Kup szybko, niech rozchodzi w dwóch parach skarpet.
Ja wszystkie moje glany rozchodziłam bezkrwawo.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
|