Data: 2013-04-17 11:32:28
Temat: Re: Gotowanie kaszy Jaglanej i Ryżu
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:10:51 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 17 Apr 2013 08:03:46 +0200, Robson napisał(a):
>
>>> No nie, chcesz zrobić placek ryżowy? Osobiście robię to tak, że ryż po
>>
>> No nie wiem, zawsze jest na sypko, co prawda mogę się mylić co do
>> szczegółów, bo to robi osobista małżonka, ale zawsze jest parowany w
>> kołdrze na koniec i nie jest to placek ;)
>>
>> R
>
> Też mi wychodzi na sypko kiedy chcę, a kiedy ma być zbrylający się, to mam
> zbrylający. Wsypuję ruż (nie płukany
Nie płukany kilkakrotnie, a tylko raz, z powodów higienicznych.
> ) do gorącej wody, zmieniam tylko jej
> ilość. I oczywiście ryż "dochodzi" - dzieje się to z reguły w piekarniku,
> bo z racji posiadania kuchni kaflowej piekarnik i tak jest nagrzany.
j.p.
--
XL
http://gosc.pl/doc/1520456.Na-1000-pedofilow-400-to-
geje-a-1-to-ksiadz
|