« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2017-12-13 07:19:43
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)Pani Ewa napisała:
>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach.
>>>>> Świetny wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom -
>>>>> bardzo łatwo się je przyrządza. Jedyny problem pojawia
>>>>> się wtedy, kiedy trzeba zrobić ich więcej, bo nie da się
>>>>> na raz i stygną.
>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się
>>>> chrzanić z każda skorupką jajka.
>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie?
>>> Rzeczywiście próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>
> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
Tak to opisywał Henryk Wujec, czy też może Jacek Kuruń.
Przy okazji dzisiejszej rocznicy i o takiej kuchni wypada
wspomnieć.
Jarek
--
Dałeś mi, Panie, zbroję;
Dawny kuł płatnerz ją.
W wielu pogięta bojach,
Wielu ochrzczona krwią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2017-12-13 08:59:33
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 2017-12-13 o 07:19, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach.
>>>>>> Świetny wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom -
>>>>>> bardzo łatwo się je przyrządza. Jedyny problem pojawia
>>>>>> się wtedy, kiedy trzeba zrobić ich więcej, bo nie da się
>>>>>> na raz i stygną.
>>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się
>>>>> chrzanić z każda skorupką jajka.
>>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie?
>>>> Rzeczywiście próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>
>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>
> W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
> Tak to opisywał Henryk Wujec, czy też może Jacek Kuruń.
> Przy okazji dzisiejszej rocznicy i o takiej kuchni wypada
> wspomnieć.
>
> Jarek
>
Skorupniak - Wiśnicz Nowy, .... Poza tym politycznym nie wolno było
używać grypsery. Kryminalni grypsujący bardzo tego pilnowali a klawisze
akceptowali i wręcz popierali...
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2017-12-13 11:28:16
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)Pan stefan napisał:
>>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>>
>> W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
>> Tak to opisywał Henryk Wujec, czy też może Jacek Kuruń.
>> Przy okazji dzisiejszej rocznicy i o takiej kuchni wypada
>> wspomnieć.
>
> Skorupniak - Wiśnicz Nowy, .... Poza tym politycznym nie wolno
> było używać grypsery. Kryminalni grypsujący bardzo tego pilnowali
> a klawisze akceptowali i wręcz popierali...
We Wiśniczu bywam od czasu do czasu. Znajomi mają tam dworek po
ciotecznym pradziadku (czy jakoś tak). Mieszkają i jednocześnie
prowadzą niewielkie muzeum dziaduniowi poświęcone -- jakieś szkice,
malunki, a przede wszystkim oryginalne wnętrza tej letniej
posiadłości. Gdy się kiedyś zatrzymałemtamna dłużej, to miałem
obstalowany wikt we wzmiankowanym zakładzie (dworek jest pomiędzy
zamkiem a więzieniem, więc blisko). Całą stołówkę obsługują stali
pensjonariusze, występujący również w roli kelnerów. W sumie też
ciekawy incydent gastronomiczny. Później jeszcze bardziej rozwinięto
działalność usługową -- oferowano również noclegi dla turystów.
Jarek
PS
"Żeberka a la Janosik" -- to by mogło pojawić się w menu, w końcu
chłopa tam trzymali.
--
Innym razem zaproszony byłem na wernisaż,
Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach,
Czy to były płótna mistrza Jana, czy Kantego?
Nie pamiętam tego...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2017-12-13 12:06:57
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan stefan napisał:
>
>>>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>>>
>>> W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
>>> Tak to opisywał Henryk Wujec, czy też może Jacek Kuruń.
>>> Przy okazji dzisiejszej rocznicy i o takiej kuchni wypada
>>> wspomnieć.
>>
>> Skorupniak - Wiśnicz Nowy, .... Poza tym politycznym nie wolno
>> było używać grypsery. Kryminalni grypsujący bardzo tego pilnowali
>> a klawisze akceptowali i wręcz popierali...
>
> We Wiśniczu bywam od czasu do czasu. Znajomi mają tam dworek po
> ciotecznym pradziadku (czy jakoś tak). Mieszkają i jednocześnie
> prowadzą niewielkie muzeum dziaduniowi poświęcone -- jakieś szkice,
> malunki, a przede wszystkim oryginalne wnętrza tej letniej
> posiadłości. Gdy się kiedyś zatrzymałemtamna dłużej, to miałem
> obstalowany wikt we wzmiankowanym zakładzie (dworek jest pomiędzy
> zamkiem a więzieniem, więc blisko). Całą stołówkę obsługują stali
> pensjonariusze, występujący również w roli kelnerów. W sumie też
> ciekawy incydent gastronomiczny. Później jeszcze bardziej rozwinięto
> działalność usługową -- oferowano również noclegi dla turystów.
Reklama dźwignią.
--
XL
https://www.salon24.pl/u/apokalipsateraz/731978,lite
racki-nobel-dla-lenina
TO MUSISZ PRZECZYTAĆ!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2017-12-15 13:04:23
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 12.12.2017 o 23:07, Animka pisze:
> W dniu 2017-12-12 o 22:41, FEniks pisze:
>> W dniu 12.12.2017 o 18:55, Animka pisze:
>>> W dniu 2017-12-12 o 12:32, FEniks pisze:
>>>> W dniu 11.12.2017 o 23:29, Animka pisze:
>>>>> W dniu 2017-12-11 o 22:45, FEniks pisze:
>>>>>>
>>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach. Świetny
>>>>>> wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom - bardzo łatwo się je
>>>>>> przyrządza. Jedyny problem pojawia się wtedy, kiedy trzeba zrobić
>>>>>> ich
>>>>>> więcej, bo nie da się na raz i stygną.
>>>>>
>>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się chrzanić z
>>>>> każda skorupką jajka.
>>>>
>>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie? Rzeczywiście
>>>> próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>>
>>>
>>
>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>
> W skorupkach.
> A jakich koszulek używasz? ;-)
Sportowych, na ramiączkach. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2017-12-15 13:07:02
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 13.12.2017 o 07:19, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach.
>>>>>> Świetny wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom -
>>>>>> bardzo łatwo się je przyrządza. Jedyny problem pojawia
>>>>>> się wtedy, kiedy trzeba zrobić ich więcej, bo nie da się
>>>>>> na raz i stygną.
>>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się
>>>>> chrzanić z każda skorupką jajka.
>>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie?
>>>> Rzeczywiście próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
> W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
Reżimowa wersja ośmiorniczek.
Oby nie wróciło. Choć wszystko zmierza ku temu...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2017-12-15 18:41:01
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 2017-12-15 o 13:04, FEniks pisze:
> W dniu 12.12.2017 o 23:07, Animka pisze:
>> W dniu 2017-12-12 o 22:41, FEniks pisze:
>>> W dniu 12.12.2017 o 18:55, Animka pisze:
>>>> W dniu 2017-12-12 o 12:32, FEniks pisze:
>>>>> W dniu 11.12.2017 o 23:29, Animka pisze:
>>>>>> W dniu 2017-12-11 o 22:45, FEniks pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach. Świetny
>>>>>>> wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom - bardzo łatwo się je
>>>>>>> przyrządza. Jedyny problem pojawia się wtedy, kiedy trzeba zrobić
>>>>>>> ich
>>>>>>> więcej, bo nie da się na raz i stygną.
>>>>>>
>>>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się chrzanić z
>>>>>> każda skorupką jajka.
>>>>>
>>>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie? Rzeczywiście
>>>>> próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>>>
>>>>
>>>
>>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>>
>> W skorupkach.
>> A jakich koszulek używasz? ;-)
>
> Sportowych, na ramiączkach. ;)
Aha :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2017-12-17 20:30:32
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)> Kiedyś widziałem iberyjską w Kauflandzie,
...a dzisiaj w Auchan. Zestaw 5,5 kg szynki razem z tym diwajsem do
krojenia, wszystko w praktycznej walizeczce z tektury. 199,99 zł,
co chyba nie jest drogo.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2017-12-17 22:40:10
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 17.12.2017 o 20:30, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Kiedyś widziałem iberyjską w Kauflandzie,
> ...a dzisiaj w Auchan. Zestaw 5,5 kg szynki razem z tym diwajsem do
> krojenia, wszystko w praktycznej walizeczce z tektury. 199,99 zł,
> co chyba nie jest drogo.
Powiedziałabym nawet, że bardzo tanio, bo sama szynka wychodzi niecałe
40zł za kg. Ale może warto by było dla "diwajsa" do krojenia.
Niestety informacja spóźniona, bo "diwajs" już zakupiony. Wygląda jako
tako, zobaczymy, czy się sprawdzi.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2017-12-17 22:41:30
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)W dniu 2017-12-17 o 20:30, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Kiedyś widziałem iberyjską w Kauflandzie,
>
> ...a dzisiaj w Auchan. Zestaw 5,5 kg szynki razem z tym diwajsem do
> krojenia, wszystko w praktycznej walizeczce z tektury. 199,99 zł,
> co chyba nie jest drogo.
Żeby to jeszcze było dobre i nie trzeba było wyrzucać....ach!
Ostatnio 3 plasterki szynki wyrzuciłam, bo paniusia w sklepie pokroila
ni na grubsze palsterki zamiast na cieniutkie. A tak ją prosiłam.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |