Data: 2004-06-01 13:09:23
Temat: Re: Hmm... Obieraczka do ziemniaków...
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Reksio napisał:
>>Takie "mydelka" wychodzily:-)))
>
>
> O !
> Widzę że koleżanka "z branży" :-)
Jezdzilo sie na obozy pare lat z rzedu;-) Ktos na kuchni tez musial miec
dyzur, a teraz to gowniarze maja prawie McDonalda i nawet nigdy na
zmywaku nie staly... ;-)
PS. I tak najfajniejsze bylo rozpalanie kuchni wojskowej celem zagrzania
wody na mycie:-) Kuchani musiala zostac odpalona o 5:30;-)
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
|