Data: 2005-02-14 09:04:16
Temat: Re: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.
Od: "A.L." <a...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
BasiaBjk wrote:
>> no ale ja w ogóle nie cierpię lawendy. kojarzy mi się ze starymi
>> babami, co ją wieszają w szafach (no offence do pań, które to robią,
>> ja znam tylko te stare i dziwne
>
> Miód mi lejesz na serce :)
> Myslałam,że tylko ja nie cierpię woni lawendy i uciekam przed tymi
> mydełkami i innymi "pachnidełkami" o zdechłolawendowym kolorku gdzie
> pieprz rośnie.
Dopisuję się do klubu. Lawendę znam tylko w formie zapachu, ale nie
wyobrażam sobie dodatku jej do jedzenia.
Lawendy udaje mi się jakoś unikać. Niestety z żalem stwierdzam, że nie
znoszę też cynamonu (smaku, bo zapach jakoś znoszę). Szkoda.
--
Pozdrawiam,
Ania
|