Data: 2015-11-07 10:27:05
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:563da348$0$679$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-11-07 00:17, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:n1jb4c$f9v$3@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-11-06 o 19:03, Pszemol pisze:
>>>
>>>> Mam takiego kolegę, przyjaciela rodziny właściwie, bo między nami
>>>> niewiele wspólnego - jest jakieś 10 lat ode mnie starszy, pracuje
>>>> w śmierdzącej i gorącej fabryce 10 godzin dziennie lub więcej,
>>>> z sobotami włącznie, bo zależy mu na nadgodzinach - życia poza
>>>> pracą nie ma, ucharowany wraca do domu, micha i do spania,
>>>> bo jutro o 4 rano trzeba się budzić i znów do roboty...
>>>> A w sumie mógłby coś zrobić bardziej umysłowego, bo głupi nie jest.
>>>> Polak patriota, gorąco wierzący "w Pana Boga". Chodzący sumiennie
>>>> do kościoła, obowiązkowo również w soboty, jeśli w niedziele nie
>>>> może - zrezygnowany życiem, czeka na śmierć i pójście do nieba.
>>>> Chwyta się butelczyny aby jakoś przetrzymać do następnego dnia.
>>>> Żal się patrzy na takiego człowieka na granicy depresji. Wszelkie
>>>> próby zachęcenia go aby coś zmienił w życiu, poszukał sobie lepszej
>>>> pracy czy też coś tam zrobił ciekawego kończą się stwierdzeniami
>>>> typu że Bóg to wszystko widzi z nieba jak cierpi, że Bóg jest
>>>> napewno sprawiedliwy i mu to wynagrodzi. I że to jego przeznaczenie.
>>>> I że widocznie tak miało być... I że coś tam w młodości "nagrzeszył"
>>>> i że widać to kara, i w kółko to samo.
>>>>
>>>> Czy on to według Ciebie ten chcący czy ten niechcący?
>>>> Bo dla mnie to przykry rezultat wpływu religii na człowieka.
>>>
>>> Ateiści nie miewają depresji?
>>
>> Mają! Napewno mają. Sądzę jednak że nie zwalają winy na jakieś
>> siły nadprzyrodzone typu "przeznaczenie" i nie szukają pocieszenia
>> że sytuacja się im polepszy w niebie...
>
> Osoba, która zwala odpowiedzialność za swoją depresję na okoliczności
> zewnętrzne nie ma depresji. Najczęściej.
>
Obwaiam się, że albo niezrozumiałem, albo nie masz w tym racji?
--
Chiron
|