Data: 2008-05-24 07:28:00
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> A wiesz, że ludzie po rozwodzie często kierowani są do psychologów?
> Dla wielu to jednak bardzo dotkliwa, osobista porażka.
Wiem, ale powodem załamania psychicznego związanego z rozwodem zwykle
wcale nie jest rozwód sam w sobie, tylko to, co do niego doprowadziło.
>
> Skoro jednak do nich nie należysz, to zaproponuj co musiałoby się stać,
> abyś uznała, że przeholowałaś w ufności w czyjeś dobro?
> ... o ile stać cię na tego rodzaju obiektywizm oczywiście.
Powiem szczerze - rozmowa z Tobą zaczyna mnie już męczyć, ponieważ mam
wrażenie, że ciągle tłumaczę się z czegoś, czego w ogóle nie miałam
zamiaru powiedzieć, a z jakichś Twoich wniosków. Są dwie możliwości -
albo kompletnie nie usiłujesz mnie zrozumieć, albo ja nie potrafię Ci
przekazać swoich myśli. Otóż nigdy nie powiedziałam, że uważam ludzi za
dobrych (bo takiego kwantyfikatora staram się nie używać), ani że im
bezgranicznie ufam. Ja wcale nie ufam ludziom, nie spodziewam się po
nich Bóg wie czego i właśnie to pozwala mi patrzeć na nich życzliwiej.
Gdybym ciągle liczyła na ich dobroć, to pewnie ciągle chodziłabym
rozczarowana i sfrustrowana. ;-)
Pozdrawiam
Ewa
|