Data: 2002-07-08 10:57:29
Temat: Re: Ile marnotrawicie?
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisała:
> bo n ie iwerze, ze nigdy w ogole nie wyrzucacie zadnego
> jedzenia....
Zdarza sie zapomniec i "odkryc" cos dopiero po pewnym czasie ;-)
Dosc czesto przeterminowuje ser bialy lub serek homogenizowany,
bo kupuje go z zamiarem zrobienia sernika, a potem nastepuje
zmiana planow, a ser lezy i lezy w lodowce...
Czasami smietana zwlaszcza kremowka tez zrobi sie kwasna, bo
lezy i lezy, a jakos nie ma okazji, aby ja ubic...
> pieczarki, ktore...eeee, szkoda gadac
Tez mi sie to zdarza z pieczarkami... a szkoda.
Ciekawe, jak ich nalezy przechowywac, aby byly jak najdluzej
przydatne do uzycia?
> juz nie wspominam o zwiedlej marchwi, ale tym to sie juz pies
> zajmuje bez napraszania ;))
A co on z nia robi? Bierze w zeby i wynosi do smietnika? ;-)
Pozdrawiam
Lilla
|