Data: 2012-02-11 15:32:17
Temat: Re: Ile zaczynu?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak wrote:
> Dnia 2012-02-10 16:17, niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>> michalek wrote:
>>
>>> Obawiałem się, tego jak spowodować, żeby to te właściwą fermentację
>>> uzyskać (przy owocach możemy osiągnąć alkoholową/beztlenową albo
>>> octową/tlenową) i rozglądałem się za jakimś "starterem" jak drożdże
>>> przy cieście drożdżowym.
>>
>> Powiem tak - starter lata w powietrzu;-) Ale zdecydowanie lepiej
>> startować z zakwasem latem, jakoś lepiej wychodzi.
>
> A w życiu. Startowałam zimą, ruszyło dzięki grzejącym kaloryferom. Latem
> musiałabym chyba w pierzynach chować, żeby ciepło utrzymać.
A to ja mam inne warunki. BTW nie masz wrażenia, że tą porą chleb potrzebuje
zdecydowanie wiecej czasu, żeby wyrosnąć?
Zresztą, latem nie mam problemu z ukwaszeniem śmietany, od jesieni muszę ją
zaszczepić, bo inaczej się nie ukwasi, tylko zaśmierdzi.
>
>>> Ale jak piszesz, że się udaje to spróbuję :)
>>
>> Wiele nie stracisz:-)
>
> Właśnie. Próbować do skutku. A czasem ten wyglądający tragicznie
> pierwszy zaczyn potem pięknie dorasta, dojrzewa i jest nie do
> zatłuczenia. Wiem, co mówię, bo taki mam.
No właśnie. Mój aktualnie karmiony z braku laku mąka 750, zamiast 200, ale
daje radę.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|