Data: 2004-09-17 20:46:39
Temat: Re: Ile ziemniaków
Od: "anjah" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aretkka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5443.000002d6.414b2118@newsgate.onet.pl...
> > Dzieki za rady, które nie bardzo mi pomogły.
> > Pierogi zrobione.
> > Jakoś wyszły.
> > Pa
> >
> >
> To chociaż opisz swoją "niedolę pierogową", przecież podpowiedzi miałaś na
> czas? .
> Areta
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
No więc niedola pierogowa wyglądała tak:
Obrałam 8 ziemniaków, ugotowałam, odparowałam aż do garnka przywarły. Przy
okazji spaliłam rękawicę kuchenną. Ciepłe ziemniaki wstawiłam do lodówy, bo
czasu nie miałam i mi cała zaparowała. Przecisnęłam je przez przez praskę,
potem ser. Dodałam cebule podsmażone, przyprawiłam.
Ciasto
Według przepisów internetowych: 2 szklanki mąki, woda, sól, jajo
Ciasto mi się strasznie lepiło, więc co raz dodawałam mąki. Wyszło jej może
w sumie ze 3 szklanki, zamiast dwóch. Udało się to jakoś rozwałkować. Ale
niechcący na pięknie rozwałkowane ciasto rozlała mi się woda. Więc wszystko
musiałm zacząć od początku. Cała kuchnia zapaćkana. Moja czarna koszulka
zrobiła się biała od mąki.
Udało się w końcu zalepić pierogi i je ugotować. Niedawno przyszedł mój
mężczyzna. Zjadł podsmażone na masełku pierogi, aż mu się uszy zatrzęsły.
Opylił 6 sztuk, a na dokładkę podgrzał sobie następne 4 SAM !!!
Przy całej operacji słuchałam rosyjskich piosenek, bo niedawno wróciłam z
Krymu i mam ukraińskie naleciałości. Ogólnie było miło. Polecam.
ania
|