Data: 2002-11-12 12:38:54
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak)
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> wrote in
<3...@p...pl>:
>> Jak to wszystko czytam, to odechciewa mi się ślubu kościelnego.
>> :/ Mam nadzieję, że USC nie stwarza takich problemów...
>
>Wiesz to wszytko zależy od Księdza i jego podejścia - w sumie można by
Praktycznie tak, ale ksiadz teoretycznie musi przestrzegac prawa wlasnego
kosciola.
>jego
>odejść czy mamy żyś na kosią łapkę :-) (czyli w grzechu wg tego samego
>kościoła).
I tu jest zabawny problem, zyjac na lape oznacza zlamanie doktryny KK i
automatyczne przestanie bycia katolikiem. Ja tam zawsze czytam dokladnie
umowy, czemu katolicy tego nie robia ;)
pozdrawiam
RT
|