Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!ict.pwr.wroc.pl!newsfeed.si
lweb.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Date: Wed, 20 Nov 2002 22:26:38 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <argv3i$q04$1@news.tpi.pl>
References: <argr55$m1v$1@news.tpi.pl> <M...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1037828019 26628 217.98.79.66 (20 Nov 2002 21:33:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Nov 2002 21:33:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:169452
Ukryj nagłówki
"Marsel" w news:MPG.18461959177b93d1989783@news.onet.pl napisał(a):
>
> > Czy takiej osobie mozna dac jakas nadzieje? Czy jest
> > wogole sens przekonywac kogos takiego aby jednak
> > dalej zyl?
> mysle ze mozna.. no najlepiej dac nadzieje,
Ale na co? Ja nie widze tutaj zwiazku z nadzieja i w tym dostrzegam
najwieksze niebezpieczenstwo. Gdy ktos po prostu niedostrzega nadziei to
IMHO male piwo w porownaniu z kims, kto uwaza iz moze osiagnac to co
zechce... ale tego nie chce. Wiec na co dac ta nadzieje?
[kurcze... mam deja vu...]
> Moze to banal, ale trzeba dokladnie poznac delikwenta,
> wniknac w jego sposob rozmumowania ( bo to o czym tu
> mowisz to juz raczej nie akt rozpaczy, tylko wynik przemyslen)
Wlasnie.
> ....znalezc i opkazac mu luki w tego rozmumowania.
A im ktos inteligentniejszy i dluzej nad tym sie zastanawial tym jest to
trudniejsze. Jednak jest to jakas droga.
> Nie ma co przekonywac, tylko pokazac w ktorym miejscu
> sie myli, a mysle ze najczesciej pod sie myli.. nam, z boku,
> chlodnym okiem, latwiej jest to wykryc..
A co jesli ta osoba sama potrafi na siebie i swoje zycie (przeszlosc,
terazniejszosc i przyszlosc) spojrzec z dystansem, chlodnym okiem?
> jelsi oczywiscie ten ktos chce sie 'odkryc'
Hmmm... mysle, ze w takiej sytuacji jest to mozliwe. Pojawia sie bowiem
calkowita obojetnosc. Wydaje mi sie, ze "odkryc" nie bedzie sie chcial
ktos kto tak naprawde umierac nie chce, a przy pomocy samobojstwa chce
tylko rozwiazac swoje problemy.
pozdrawiam
Greg
|