Data: 2012-09-28 11:39:49
Temat: Re: Jabłkowa klęska urodzaju
Od: Bbjk <b...@g...comspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Może po czasie, a może Ci się przyda. Jabłka suszę pokrojone w
poprzeczne plasterki, wraz ze skórką i gniazdami nasiennymi (powykrawane
kołeczka będą ładniejsze, ale więcej roboty), w suszarce do
grzybów/piekarniku, potem są jakby czipsy, bardzo smaczne. Jabłka to
jakieś stare "wiejskie" odmiany, niewielkie, dość twarde, bardzo
aromatyczne.
--
B.
|