Data: 2010-09-10 08:24:21
Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-10 09:59, Odmieniony Druch pisze:
>> -dlatego nie powinnas tutaj na grupie pytac o pomoc a jesli juz to
>> robisz, to musisz miec miec "gruba skore" i umiejetnosc rozrozniania
>> norlamnych odpowiedzi od dziwnych emocji ludzi ktorzy sami maja klopoty.
> mowiac obrazowo- pomagajacy sadzi ze chory jest zagubionym
> dzieckiem ktorego nalezy przytulic i ten przestanie cierpiec.
> A w rzeczywistosci - to co siedzi w chorym to koszmar, zlosc, agresja.
> Ktora wczesniej czy pozniej - nieswiadomy tego pomagający - otrzyma.
> I bedzie czuł krzywdę.
>
> Dlatego uwazaj a to pomaganie.
IMO uważam, że Magda nie da sobie rady. Nie potrafi się zdystansować do
tego, co piszą tu zupełnie obcy ludzie. A do pomagania komuś bliskiemu,
kto rani, być może zupełnie nieświadomie, potrzebna jest nie tylko gruba
skóra. Potrzebna jest żelazna maska, stalowe rękawice i stalowy pancerz
na serce. Oraz straaaasznie dużo samozaparcia. Bo wtedy nie można uciec
w połowie...
--
Pozdrawiam - Aicha
|