Data: 2010-09-18 09:45:53
Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i7118c$aph$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4c93db99$0$21005$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:i70jtl$8p9$1@news.onet.pl...
>> ..
>>> Ha! Stój i nie uciekaj mi teraz!
>>> Co to ma znaczyć- poddajesz się?
>>
>> oczywiście - od razu przyznaje Ci racje :-))
>
>
> A właśnie że nie mam racji:-)
Magda ma dobre kuciki :-)))
..
> Jeśli ktoś chce ratować swój związek- i tę chęć mają obie strony- zawsze
> się go uratować da. Kwestia jeszcze, żeby się dogadali. I od tego jest
jak obie strony chcą ?
to chyba nie ten przypadek
to raczej etap - jedna strona
juz nie może wytrzymać -a druga nie wie
(lub udaje ) o co chodzi ?
ale mi głównie chodzi o to ,że istnieją takie przypadki
że taka metoda może mieć sens - da sie racjonalnie
uzasadnic - i tylko tyle
poniewaz nie wiemy o co w orginale chodziło
dalsze dywagacje chyba nic już nie wniośą do sprawy ?
|