Data: 2010-09-18 20:18:42
Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdulińska pisze:
>> A może ugryźć to tak : Zdradza, bo jest pewny, że zawsze ma gdzie
>> wrócić, kiedy zdradzana osoba zachwieje tą pewnością, bo pokaże, że
>> też może odejść do kogoś innego, to nastąpi otrzeźwienie?
>> Tak BTW to nie jestem zwolennikiem klina klinem ;)
>>
>>
> Zgadzam się z Tobą Paulinko.
> Jeśli ktoś zdradził - nieważne z jakiego powodu - to dostaje kopa w
> tyłek i niech spada na drzewko.
> Prosta sprawa. Kto by chciał powrotu zdrajcy?! Ja bym się takim
> brzydziła. Bllleeeee....
A ja nie wiem. Nie mam takich doświadczeń, aż trudno mi sobie wyobrazić
rozstanie.
--
Paulinka
|