Data: 2002-04-25 07:34:18
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik laura <l...@l...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aa6q5e$408$...@s...icm.edu.pl...
> Wyklarowalo mi sie ;) Mam 17 letniego pieska niewidomego i nieslyszacego.
I rozumiem, że sama doprowadziłaś do takiego stanu, żeby był głuchy i ślepy,
dla własnej wygody (żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy pójść do
innych państwa)
Bo do tego IMHO sprowadza się problem tych głuchych kobiet - one były
świadome, że jeśli dziecko będzie słyszało, to w pewnym momencie wybierze
świat pełen dźwięków, zostawi swoje matki w milczącym domu.
Czy lęk przed samotnością daje matkom prawo do okaleczania swoich dzieci??!!
Żadne dziecko nie jest naszą zabawką. To nie barbie, które ma żyć tak, jak
my sobie to wykoncypujemy.
Monika
|