Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Ula Dynowska" <u...@a...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak daleko siega medycyna.
Date: Thu, 25 Apr 2002 13:31:39 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 41
Message-ID: <aa8ptl$ijk$1@pingwin.acn.pl>
References: <aa66l0$17o$1@news.tpi.pl> <aa68vd$7ca$1@sunsite.icm.edu.pl>
<aa69ak$23tt$1@news2.ipartners.pl> <aa69v3$h1q$1@sunsite.icm.edu.pl>
<aa6aou$gnh$1@news.tpi.pl> <aa6bhl$4f6$1@sunsite.icm.edu.pl>
<aa6ctf$1bhv$1@pingwin.acn.pl> <aa6q5e$408$3@sunsite.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.134.130.103
X-Trace: pingwin.acn.pl 1019734773 19060 10.134.130.103 (25 Apr 2002 11:39:33 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Apr 2002 11:39:33 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:10220
Ukryj nagłówki
>
> > I dlatego nie powinno ich się fabrycznie produkowac dla uzyskania
> pożądanych
> > cech - czy to długie nogi, czy to głuchota.
>
> Czy niewidomemu malzenstwu, bo tez taki przyklad padl w tym watku, tez
> odebralabys prawo posiadania dzieci?
Nie.
> >
> > A ja widuję szczęśliwych uśmiechnietych ludzi, którzy głusi nie są.
>
> Ja tez, ale w takim stopniu cieplych i wrazliwych rzadko. To naprawde jest
> wyjatkowe.
>
I jeśli sa właśnie tacy to uwazasz, że pomimo, że są głusi, czy dlatego , że
są?
> > I nie rozumiem, w imię czego tak bronisz akurat tej pary pań.
>
> Wyklarowalo mi sie ;) Mam 17 letniego pieska niewidomego i nieslyszacego.
> Jest przez nas bardzo kochany i wiem, ze on o tym wie. Swoich ograniczen
nie
> traktuje jako nieszczescia (wiem, jak rozmawiac trzeba z psem ;)), dla
mnie
> tez nie jest kaleka. Tak sobie mysle, ze to 'normalni' ograniczaja
> 'nienormalnych'.
A ja mam niewidomą babcię i źle słyszącego dziadka. I jedno i drugie
przyjmuje to jak przyjmuje, ale na pewno wolałoby widziec i słyszeć. Bo to
żadna przyjemność być zdanym na pomoc i zainteresowanie innych, bez
możliwości samodzielnego załatwienia wielu spraw.I to nie normalni
kogokolwiek ograniczają, ale właśnie te ułomności są przyczyną frustracji i
zgorzknienia. Nie twierdzę, ze z każdym tak sie dzieje, bo zależy to również
od wrodzonych cech charakteru, ale często te mniej przyjemne pod wpływem
nieszczęścia mogą sie poglębiać.
Pozdrawiam - Ula
|