Data: 2001-10-30 15:47:48
Temat: Re: Jak kroicie pomidora?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
almada wrote:
>
> Robilam wlasnie pomidorki z cebulka, gdy przypomniala mi sie pewna historia.
> Kilka lat temu moja kolezanka, poczatkujaca wtedy mezatka, zadzwonila do
> mnie z pytaniem, jak ja kroje cebule, ze wychodza mi takie male kosteczki.
> Pytanie cokolwiek mnie zdziwilo, odpowiedzialam, ze normalnie, przekrajam na
> pol od miejsca gdzie rosnie szczypiorek do miejsca , gdzie wyrastaja
> korzonki, potem polowki wzdloz i potem siekam. Ona na to mowi, ze myslala,
> ze cebule kroi sie jak pomidora. Ja sie zdziwilam ponownie i spytalam jak
> ona kroi pomidora. Okazalo sie, ze dzieli go na polowki w poprzek a nie z
> gory na dol. Sposob wydal mi sie dziwny. Jak go wyprobowalam, okazalo sie,
> ze nie jestem w stanie estetycznie wykroic zielonej czesci. Uznalam wiec
> wyzszosc mojego sposobu - z gory na dol. Potem sie dowiedzialam, ze jednak
> pomidora powinno sie kroic w poprzek....Wydaje mi sie to dziwne i
> niewygodne. Co o tym sadzicie?
...ale wtedy masz ładne okrągłe talarki. A ten "dekiel" z zielonym
wywalasz lub okrawasz i dodajesz do czegoś gdzie drobno na być.
Normalnie robię jednak tak jak ty, czyli południkowo (zielony cycek z
solaniną to biegun)
No i czasem robię tak, że odkrawam denko, wykrawam środek, do środka
pieczarki i środek podsmażone z cebulką, na to ser i do pieca. Reszta
farszu leci do wydrążonej cebuli. Takie wegetariańsko-prowansalskie
pomidorki.
Waldek
|