Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!lublin.pl!
news.onet.pl!not-for-mail
From: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak mozna pomoc; Czy mozna pomoc???
Date: Thu, 21 Nov 2002 23:24:44 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 51
Sender: d...@p...onet.pl@213.199.230.154
Message-ID: <3...@e...pl>
References: <arfb6a$sh4$1@news.tpi.pl> <3...@e...pl>
<arfvh7$l8d$1@news.lublin.pl> <3...@e...pl>
<argrfa$588$1@news.polbox.pl> <3...@e...pl>
<arjd35$h2c$1@news.polbox.pl> <3...@e...pl>
<arjk5l$t2a$1@news.polbox.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.199.230.154
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1037917644 10999 213.199.230.154 (21 Nov 2002 22:27:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Nov 2002 22:27:24 GMT
X-Mailer: Mozilla 4.72 [en] (Windows NT 5.0; I)
X-Accept-Language: en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:169672
Ukryj nagłówki
Veronika wrote:
> Naprawdę tak uważam. Uważam także, że każdy człowiek zasługuje
> na to, by przynajmniej spróbowac mu pomóc.
Ładnie to brzmi dopóki się sobie nie uświadomi, że potem kolejna
osoba "zasłuży sobie na pomoc" bo straci kawał życia z tą, które
teraz "zasługuje na pomoc"
> Niewiele wiesz o piętnastoletnich dziewczynach.
> O dwudziestoletnich też niewiele.
Zaiste! Nigdy nie miałem koleżanek, przyjaciółek, kumpelek
i siostry w tym wieku. Od razu urodziłem się 30 latkiem.
> A wiesz, że znałam jedną taką? Miała właśnie piętnaście
[..]
> I co? Co takie dziecko mogło zrobić?
Natychmiast go zostawić. Widzisz w tym jakiś problem bo ja żaden
i większość normalnych dziewczyn tak właśnie by zrobiło po pierwszym
wyskoku.
> Wierzyło, że jest winne, że może spowodować czyjąś śmierć.
I co - nie miała komu o tym powiedzieć? W pokoju obok jego rodziców
chłopak ją katuje i gwałci a ona nic? Potwierdza, że horror leciał
w telewizji? To jakiś kiepski żart ????
> To prawie tak, jak wtedy, gdy tatuś gwałci
> córeczkę i nie pozwala jej o tym powiedzieć mamusi.
Co Ty bredzisz!? Porównujesz relacje z rodzicami i zależność
od nich do relacji z chłopakiem !?!?!?
Od chłopaka może się natychmiast uwolnić, od rodziców - nie.
Nie ma tu żadnych analogii !
> To nie był jej wybór.
A czyj? Znowu ktoś inny był winien?
> A skutki tego można "odkręcić", trzeba tylko troszkę dorosnąć,
> by móc pozwolić komuś pomóc sobie, by móc komuś o tym powiedzieć.
A co zmieni powiedzenie o tym? Magiczną różdżką przekreśli całe
te pięcioletnie chore pożycie?
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|