Data: 2002-11-23 00:27:57
Temat: Re: Jak mozna pomoc; Czy mozna pomoc???
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Agnieszka Izdebska" <l...@w...pl> napisała w odpowiedzi:
> Proponuję Ci ponowne przeczytanie listu ghosta... a później Twojego.
> Czy to on "następny", czy Ty "następna"?
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> Uwazam, ze to Twoja reakcja jest szablonowa... automatyczna... mhm...
> bezmyslna... klik wrrr
Droga Agnieszko! Czy możesz wyjaśnić, co miałaś na myśli? Bardzo
uważnie przeczytałem wynurzenia ghosta (tomasz_kaminski_), zacytuję
kilka jego złotych myśli:
> [..........] Sam nie bardzo lubię psychologię
> jestem genialnym filozofem i czytelnikiem Nabokova [...]
Oto objawił się nam genialny filozof. Super!
> [...........] Muszę dodać, że ja nie mam zbyt wysokiego
> mniemania o zwykłaych ludziach, w zwykłym człowieku jest chyba
> niestety dużo sukinsynowatej natury, nie każdy jest Kafką,
> Cobainem, Nabokovem albpo mną - tak więc możesz nie dostrzec
> bardzo dobrych ludzi wokół siebie, bo jest ich niewielu są
> oni rozproszeni po świecie, ale są.
Pisze o sobie, że jest - w przeciwieństwie do zwykłych,
sukinsynowatych ludzi - bardzo dobrym człowiekiem.
To naprawdę fantastycznie!
> Nie poważaj też przesadnie
> psychologów, są wśród nich głupcy.
Teraz podaje bardzo konkretną, praktyczną poradę - należy
hurtem (!) unikać psychologów, a nuż trafi się na głupka...
> Motłoch dominuje wszędzie , ale jesteśmy i my, prawdziwi artyści.
Znów stawia się (i pisze o tym bez żenady) w opozycji do motłochu,
jako jeden z prawdziwych artystów.
Nie sądzę, jak pisze Veronika, że jest to kolejny człowiek wychowany
na reklamie typu "JA ...... + reszta świata". Według mnie jest to
gość z potężnym kompleksem wyższości (takie też istnieją!).
Mówiąc w staroświeckim stylu, grzeszy pychą. Nie przypadkiem
ten grzech jest na pierwszym miejscu chrześcijańskiej listy przebojów.
Jeśli spotykam gościa, który bezczelnie wywyższa się ponad innych -
- mówi, że jest genialny, że jest bardzo dobrym człowiekiem,
a większość pozostałych ludzi to sukinsyny i motłoch - to ja go
na dzień dobry skreślam - mimo że nie jestem zwykle do tego skory.
Jeśli nawet jakimś cudem mówi prawdę o sobie, to powinien
uprzejmie poczekać, aż inni ludzie - ludzie na poziomie - to zauważą.
Gdy tak sam z siebie, wszem i wobec, nie proszony, publicznie trąbi,
to dla mnie właśnie on jest sukinsynem.
Zatem napisz, dlaczego uważasz, że reakcja Veroniki była szablonowa
i bezmyślna?
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|