Data: 2008-11-25 13:17:29
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Habeck Colibretto pisze:
>
>>>>> Jacy ludzie?
>>>> homo sapiens
>>> Którzy konkretnie? Możesz palcem wskazać, możesz statystyki pokazać. Masz
>>> wolną rękę.
>> masz net? poczytaj sobie o naturystach domowych
>
> Forum nudystów nie powie nic o _skali_ zjawiska. Na forum
> homoseksualistów będzie się wydawać, że cały świat na tym stoi, na forum
> dzieci wygląda to tak, jakby ludzie niczym innym się nie zajmowali. Nic
> o skali, to nie statystyka.
statystyka nie ma tu za wiele do rzeczy, pytalem o to ciekawosci bo nie
takie bylo moje glowne pytanie, zakladasz blednie, ze odstepstwo od
twojego postepowania jest dewiacja, takie zalozenie jest chore
>
>>>>>> gdzie ta patologia?
>>>>> Tam gdzie odchodzi się od reguł ogólnie przyjętych w społeczeństwie.
>>>>> To, że robi tak kilka osób nie oznacza, że jest to norma.
>>>> a skad wiesz ile osob to robi?
>>>> daj jakies badania bo sam jestem ciekaw
>>>> na ile jest to rozpowszechnione,
>>> Zabawne...
>> tragiczne raczej jest to, ze zarzucasz ludziom zboczenie nie majac ku
>> temu zadnych podstaw
>
> Zboczenie? Wybacz, ale ja nic o zboczeniach nie pisałem. Wątki Ci się
> pomyliły.
nic mi sie nie pomylilo, nie zamierzam bawic sie w semantyke
> A zabawne jest to, że nie masz pojęcia jak dużo osób chodzi nago po domu
> przy dzieciach a forsujesz opinię, że to norma jest.
twierdze, ze u niektorych to norma a u innych nie, a co za tym idzie
jest to normalne
>
>>>> poza tym nie jest patologia odchodzenie
>>>> od ogolnych norm,
>>> Tego nie napisałem
>> owszem, napisales, i tylko tyle, co bzdura i zadnym argumenterm
>
> Napisałem, że patologia to odchodzenie od norm. A nie, że patologią jest
> odchodzenie od norm, bo nie każde odejście od norm będzie patologią, ale
> każda patologia to odejście od norm.
czyli dalej nie masz nic na obrone swojej dewiacji
> Ale dobrze. Przyjmijmy, że każde. Okej. Napisałem tak. I?
i nic, brak ci uzasadnienia
>
>>>> nie jestes w stanie uzasadnic swojej tezy
>>> Bo takiej nie stawiałem.
>> krasnoludki za ciebie napisaly, ze to dewiacja jest
>
> Wyjaśnijmy sobie, żebyś nie wsadzał mi w brzuch tego czego nie myślę.
> Patologia to odchodzenie od reguł (norm - jak zwał tak zwał) społecznych
> (a dewiacja to po prostu synonim). Nigdy nie sugerowałem tego, że jest
> to zboczenie, co starasz się tak usilnie od kilku postów udowodnić
> (widać w cytatach poniżej). Mówię w kontekście socjologii, co chyba było
> jasne od kiedy określiłem czym jest patologia (odchodzenie od norm
> _społecznych_).
dewiacja to choroba,. tak czy owak, wiec nie pluskaj mi tu
>
>>>> bzdury piszesz znowu, nagosc sama w sobie nie jest ani dewiacja ani
>>>> patologia,
>>> Nigdy tego nie pisałem.
>> moze ty uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz
>
> Nigdy nie napisałem, że nagość sama w sobie jest dewiacją czy patologią.
> Ale zawsze możesz się podeprzeć cytatem.
moze po prostu temat cie przerosl
>
>>>> ale jesli ciebie to kreci to zastanow sie kto ma chorobowe
>>>> objawy, ten kto w naturalny sposob traktuje swoje cialo czy ten kogo to
>>>> bulwersuje tak jak ciebie do tego stopnia, ze bez zadnego racjonalnego
>>>> uzasadnienia uznajesz to za zboczenie
>>> Nie o nagości jako takiej pisałem. Podniecasz się wyciąganiem z kontekstu
>>> kilku słówek, budowaniem teorii o adwersarzu na niedopowiedzeniach i
>>> serwowaniem tego jako problemów adwersarza.
>> nic nie wyciagam z kontekstu, palnales bzdure i nie umiesz tego uzasadnic
>
> Link, cytat, cokolwiek co napisałem o nagości jako takiej i zboczeniu.
> Jeżeli palnąłem to się przyznam. Na razie jedziemy po tym co Ci się
> wydaje o tym co napisałem.
nic mi sie nie wydaje, to twoje slowa dewiacja i, ze to nie jest
normalne, a rozmowa dotyczyla nagosci w domu a nie pedofilii wymyslonej
przez ciebie
>
>>>>> w ogóle chodzenie nago normą nie jest),
>>>> zalezy gdzie
>>> Pisałem gdzie, kochany.
>> nie ja cie o to pytalem, moje pytanie brzmi na jakiej podstawie
>> zarzucasz naturystom domowym dewiacje
>
> Na takim, że nie jest to normą społeczną. Nie ja zacząłem to łączyć ze
> zboczeniami, ale Ty - więc wygląda na to, że to Ty masz z nagością
> problem.
u jednych jest u innych nie jest, proste
>
>>>>> ale może pokażesz mi te
>>>>> statystyki mówiące o tym, że jest inaczej?
>>>> jakie statystyki?
>>> Te:
>>> "nienormalne tez nie, jest zwyczajowe".
>> oczywiscie, nie rozumiesz, ze jesli dla kogos jest cos zwyczajem to dla
>> ciebie nie musi
>
> Wiedziałem już wczoraj: "Czy może będziesz wyjaśnił, że skoro ktoś od
> zawsze na golasa chodzi to już to zwyczajowe jest...?". Cóż... pewnie to
> moja wina, że nie zrozumiałem tego, że jak ktoś np. robi krzywdę swoim
> dzieciom i jest to dla niego zwyczaj to to zwyczajowe zachowanie jest.
> Że jak ktoś przychodzi codziennie nawalony do domu, to to zwyczajowe
> jest.
nie wiem dlaczego robisz krzytwde swoim dzieciom
>
>>>> to ty twierdzisz, ze to dewiacja wiec uzasadnij to,
>>> Dewiacja to coś, co odbiega od ogólnie przyjętych norm. Normą w PL nie jest
>>> chodzenie nago w obecności reszty rodziny. Zmuszasz mnie do sięgania do
>>> sieci, chociaż z doświadczenia wiadomo, że łażenie nago po domu normą nie
>>> jest.
>> bzdura, dla ciebie, nie npytam o twoje przekonania tylko dlaczego
>> bezpodstawnie okreslasz ludzi dewiantami
>
> O nikim nie napisałem, że jest dewiantem. Pisałem _o zachowaniach_
> patologicznych.
nie, no pewnie, krasnoludki za ciebie pisaly
>
>>> "Co mówią statystyki?
>> no wlasnie, co mowia statystyki, lekarze, seksuolodzy, psycholodzy itp.
>> itd.? zarzucasz komus zacdhowania chorobowe wiec uzasadnij czyms wiecej
>> niz swoja saomocena
>
> Samooceną? Słownik by Ci się przydał.
> Dewiacja czy patologia nie musi być zachowaniem chorobowym i nigdy tego
> nie sugerowałem.
bo tez i nie rozumiesz znaczednia slow, ktorymi sie poslugujesz
>
>>> Na sto małżeństw tylko 43 ogląda nago swego partnera. Na stu synów tylko
>>> trzech widzi swego ojca rozebranego. Na sto córek tylko pięć ogląda matkę
>>> nago - wynika z sondażu "W polskim domu", który wykonała sopocka Pracownia
>>> Badań Społecznych
>> tragiczne to jest w swej wymowie
>
> No i?
to samo co wczesniej
>
>>> 92 proc. twierdzi, że w jej/jego domu nie wolno chodzić nawet częściowo
>>> nago. Także w bieliźnie nie wypada pokazywać się najbliższym, a już, broń
>>> Boże, siadać do stołu. Dopuszczalny jest szlafrok. Największe rygory panują
>>> na wsi.
>> nago nie powinno sie siadac a nawet nie wolno do stolu nawet w knajpach
>> naturystycznych
>
> Nie mam doświadczenia z takim knajpkami.
i dlatego nie powinienes sie wypowiadac bo opierasz sie na wlasnych
doswiadczeniach i brak ci wyobrazni
>
>>> Rodzice zasłaniają przed dzieckiem nie tylko swoje ciała. Kryją przed nim
>>> także swoją seksualność i seksualność w ogóle. Wstyd przed pokazywaniem
>>> własnego ciała rośnie wraz z wiekiem, szczególnie po 45. roku życia."
>> i to jest wlasnie chorobowe podejscie do wlasnego ciala, a nie jak ty
>> twierdzisz odstepstwa od tego
>
> Cóż... pewnie Ci przykro to stwierdzić, ale takie są właśnie normy w tym
> społeczeństwie.
w twojej rodzinie moze, w innych juz niekoniecznie
>
>>> Czyli jest nawet gorzej niż myślałem - w drugie mańke Ziutek.
>>>> jakies badania, opinie, cokolwiek razsadnego na poparcie swoich teorii
>>> jw.
>> dziekuje, jednak uzasadniles cos zupelnie przeciwnego, bowiem twpoja
>> tez, ze odstepstwo od tego jest dewiacja jest bledna i niczym dalej nie
>> poparta
>
> Aż se googlnąłem po tym czym dewiacja i patologia jest
> (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dewiacja_spo%C5%82eczn
a).
> Sorki, ale chodzenie nago przy dzieciach normalnym zachowaniem nie jest.
>
dla ciebie
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
|