Data: 2008-11-25 13:17:30
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: "Nixe" <n...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał
> Bosz... jak przypadkiem zobaczy no to chyba żaden problem, nie?
A nie wiem, upewniam się tylko :)
> Ale chodzi Ci o takie ciągłe wyłażenie z łazienki i bez krępacji
> paradowanie i wycieranie sie przy dziecku (no... jak ręce po myciu), czy
> jak? Bo to IMO normalne też nie jest.
Powiem tak - nie robimy absolutnie żadnego problemu z takich rzeczy.
I tak samo, jak nie chodzę za dziećmi i nie wymachuję im rękoma przed
oczami, tak samo nie chodzę i nie wymachuję innymi częściami ciała. Ale z
drugiej strony nie owijam się w popłochu ręcznikiem, gdy do łazienki wejdzie
dziecko i gdy nawet ze mną rozmawia dłużej niż przez sekundę, a ja np. myję
zęby na golasa, ani nie przebiegam z prędkością światła z łazienki do
pokoju, żeby mnie tylko żaden z bachorków nie zobaczył. Ba, na basenie to
się nawet celowo pod prysznicem rozbieram i zachęcam do tego córkę.
To jest też nienormalne? Zresztą nawet jeśli, trudno, nie każdy musi być
ideałem :)
Pozdrawiam
Nixe
|