Data: 2015-03-15 15:39:34
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-15 o 13:01, Jarosław Sokołowski pisze:
> Co znaczy "poprawić akustykę"? Jaki to salon? Na zamku w Wiśniczu jest
> kaplica. Ona ma bardzo poprawioną akustykę -- można powiedzieć, że
> doprowadzoną do perfekcji. Kaplica jest spora, bo i zamek porządny.
Żadna ze mnie księżniczka, a mniszka tym bardziej.
> czasów renesansu. Gdy dwie osoby staną tam w rogach po przekątnej, to
> choćby najcichszym szeptem mówiły, słyszeć się będą doskonale.
Mnie jednak zależy na przeciwnym efekcie. Chciałabym ograniczyć
rozprzestrzenianie się głosów oraz je zmiękczyć.
> Kierunek z dywanem wydaje mi się słuszny. Jeśli nawet nie naprawi
> akustyki, to nowy nabytek może oddać nieocenione zasługi przy
> zamiataniu. Na salonach porządek to podstawa.
Zamiatania może będzie mniej, ale za to więcej odkurzania, więc to marna
pociecha.
> Doświadczeń z dywanami od Agnelli nie mam żadnych. Coś bym najwyżej mógł
> rzec o tym od Sierpińskiego, choć głównie w teorii. Gdyby też przypadł
> Pani do gustu, to mogę się odwdzięczyć za tę świeczkę u Steinhausa -- tym
> razem, to ja mam bliżej.
Chociaż taka wieloosiowa symetria na pewno nie jest tym, czego będę w
dywanie poszukiwać, to bardzo proszę przy okazji tę świeczkę zapalić.
Pamięć o wielkich umysłach trzeba kultywować.
Ewa
|