Użytkownik "KK" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:bu5jj6$dji$1@news.polbox.pl...
> [...] Eeee no bez przesady. Ja myję co 1, 2 dni. Czasem
> są tylko np 4 talerze, 5 szklanek, 10 sztuk sztućców,
> jakieś miseczki ze dwie, może kubek.[...]

U nas się praktycznie nie gotuje (śniadanie - kanapki, kolacja - jedno
nieskomplikowane danie), zmywarka obsługuje dwie osoby. Włącza się co
najmniej raz na dwa dni, zazwyczaj jak pierwszego dnia się nie napełni,
to drugiego już nie wszystko się mieści. Standardowy załadunek z tych
dwóch dni: 6 kubków po herbacie/kawie, 4-6 szklanek (wysokich i wąskich,
koszmar w zmywaniu i wycieraniu ręcznym), 2 małe miseczki, 1 większa
miska, 4 małe talerzyki, 4 duże talerze płaskie, 2 talerze głębokie,
deska do krojenia albo dwie, mały garnek, średni garnek, patelnia,
pokrywki od tego wszystkiego (3 szt), sitko, łyżka do sosu, chochla do
zupy, mała tarka (jeszcze gorszy koszmar w zmywaniu), duży nóż do
chleba, kilka noży stołowych, kilka widelców, kilka łyżek, siedemnaście
milionów łyżeczek do herbaty. Biorąc pod uwagę przepustowość zlewu i
suszarki do naczyń - godzina roboty jak nic. O praniu ścierek nie
wspominając :)))

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE