Data: 2005-06-09 12:39:41
Temat: Re: Jak radzić sobie z kurą?
Od: "Piotr W. Zawadzki" <p...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tatiana wrote:
> No ale wtedy ile godzin musiała by się taka cała kura pykać... chyba cały
> dzień :) A ja mam tylko pół, o 17 będzie głodna rodzina, do tego czasu kura
> ma 4h na pykanie i zrobienie rosołu.
Teoretyzując zatem dalej: jaka jest różnica (w czasie gotowania), jeżeli
kura jest albo nie jest poporcjowana? Moim zdaniem nie ma wcale, albo
jest bardzo niewielka. Na logikę + Archimedes ;-)
Trzeba by było kiedyś zrobić eksperyment: 2 identyczne palniki + 2
identyczne gary z tą samą ilością wody + 2 identyczne kury (jedna w
całości, jedna w częściach). IMHO czas gotowania byłby ten sam.
--
Śmiech jest silniejszy niż dobre maniery.
|