Data: 2004-10-16 12:30:44
Temat: Re: Jak radziliście sobie z kryzysami w rodzinie ?-pępowina
Od: "=sve@na=" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
> nie zawsze i nie bezwarunkowo.
Co innego wynika z Twoich twierdzen. Pietno, rozwodnik to wybrakowany
towar (komentarz moj), bez wnikniecia w przyczyny. A to boli, uwierz mi,
ze nawet bardzo (wciaz mysle o tym przykladzie, ktorego nie opisze).
i prosze cie jesli zadasz pytanie, nie
> odpowiadaj na nie (zanim nie uzyskasz odowiedzi), i nie komentuj go,
> bo potem smiesznie wygladasz, kiedy sie tak denerwujesz swoja odpowiedzia.
Pewnie mam zastoj intelektualny, ale ani w zab nie rozumiem tego polamanca.
--
sveana
|