Data: 2002-06-07 09:57:28
Temat: Re: Jak się zachować?
Od: "amber" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik lxaga > ...........
> Tak od roku ignoruję ją, i jej potrzby ale
> ja wolałbym się z nią dogadac tylko ona nie chce
Moze nie tyle nie chce, co nie potrafi powiedziec w sposob akceptowalny
przez Ciebie, czego jej brakuje w Waszym zwiazku. Z tego, co piszesz, to w
moim odczuciu jest to Jej rozpaczliwe wolanie o zainteresowanie sie Nia,
jako kobieta, o cieplo, milosc, adoracje. Bywa, ze ludzie nie rozmawiaja o
tym, co sie miedzy nimi dzieje, liczac na to, ze druga strona sama domysli
sie, wrecz powinna wiedziec, o co nam chodzi i sama z siebie da nam to.
Jezeli faktycznie chcesz sie z nia dogadac i nie jest Tobie calkowicie
obojetna, to przyjdz do domu z kwiatami i popros Ja, z pozytywnym do Niej
nastawieniem o spokojna, rzeczowa rozmowe. Nawet jezeli nie udaloby sie Wam
porozumiec w kwestii pozostania ze soba, to jest jakas szansa, ze
rozstaniecie sie spokojnie.
pozdrawiam
a.
|