Data: 2004-09-23 10:34:09
Temat: Re: Jak się zachować ?
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Ewa, spowodowaną tym faktem frustracją:
>> Wybredny czy nie - obraziła się, bo się chciała obrazić.
>> Jeśli mąż Basi rzeczywiście żartował (a nie chciał obrazić) to _tylko_
>> popełnił błąd, winny zaś IMO nie jest.
>
> Winnym byc musi, bo skoro ta kobieta jest nadal obrazona, to chyba nie
> przeprosil, ale pewnie nawet nie czuje swojej winy.
Wiesz Ewa, czuję się obrażony tym co piszesz. Czujesz się winna? Gotowaś
przeprosić?
> A moze mąż Basi jest po prostu nietaktowny?
Nie da się ukryć.
> Wiec dlaczego obrazona ma chciec
> spedzac czas w jego towarzystwie?
A czy ja ją do tego namawiam?
puchaty
|