Data: 2004-05-10 21:15:28
Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kania" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:c7o8jl$j4n$1@news.onet.pl...
> Wiemy to z opisu jej obecnego stosunku do mamy.
to sa nasze odczucia.
>
> > tzn jaka konkretnie jest zalecana?
>
> Czytanie, trozmowy i nacisk na jakosc czasu spedzanego wspolnie.
jasne. nie wiemy jaka byla "jakosc" spedzanego czasu w
rodzinie przez matke.
>
> > ale mi nie o to chodzi. chodzi mi o niedosyt, a nie co sie
> > w tym czasie robi.
>
> Wlasnie to co sie robi jest bardzo wazne. Mozna razem ogladac telewizje, ale
> dziecko nie czuje tego jako wspolne spedzanie czasu. Za to gre w Chinczyka,
> czy robienie ludzikow z kasztanow i owszem.
tak. jednak jakos liczy sie im dziecko starsze, kiedy
mniejsze liczy sie ilosc.
> Tyle, ze ja poza studiami na dwoch uczelniach pracuje zawodowo. I dla mnie
> wazne jest, zeby Mloda miala SWIADOMOSC tego, co sie dzieje.
asmira chyba tez miala swiadomosc. napisala przeciez, iz
matka ciezko pracowala. nie pisala, iz nie wie czemu
ale ciagle mamy ni ebylo w domu. ona dobrze wiedziala GDZIE
byla wtedy matka.
>Znam niewielu
> rodzicow, ktorzy w ten sposob postepja z dziecmi.
a ja nie znam zadnego dziecka, ktore nie wie i nie
rozumie iz rodzice pracuja (kiedy ida do pracy)
>
> > asmira z tego co wiemy nie byla sama. bawila sie z dziadkami, ojcem,
> > rodzenstwem.
>
> Ale nie z mama. A Mloda, poza tymi 3 dniami, bawi sie ze mna.
bo moze masz wiecej czasu i sily niz matka asmiry.
>
> > a ze ty bylas sama- moze twoja mama nie miala mozliwosci
> > zapewnic ci osob, ktore ty mozesz zapewnic corce.
>
> Uwierz mi, ze mam rodzicow chrzestnych, wujkow, rodzenstwo przyrodnie i
> cioteczne...
asmira tez miala, i oni sie bawili. twoja samotnosc byla
spowodowana inna postawa mamy, nie ta o ktorej
dyskutujemy. mowimy o mamie asmiry, ktora
ciezko pracowala, a dzieci bawily sie z rodzina i ojcem.
>
> > ale z pewnoscia poplenisz nowe o kotyrch byc moze
> > corka napisze na newsy...
>
> Moze, a moze nie... moze bede taka mama, jaka ma moja przyjaciolka.
moze
iwon(k)a
|