Data: 2003-01-04 01:11:09
Temat: Re: Jak to jest ?
Od: "Vipi" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Z drugiej strony z tego co czyta?em o diecie Montignaca, to tam wogóle nie
> trzeba liczyae kalorii,
MM prawdopodobnie kamufluje ograniczanie kalorii. Dostarcza pewna ilosc
energii, zabezpiecza przed niepotrzebnym magazynowaniem tluszczu (rozdzielanie
tluszczu i weglowodanow), chroni przedl glodem (IG) i prawdopodobnie trzyma
metabolizm na dosc aktywnym poziomie. Zgaduje, bo nie czytalem ksiazki, tylko
od czasu do czasu przegladalem grupe, wiec moge sie mylic.
> a ponadto na innej stronei wyczyta?em, ?e kiedy
> organizmowi zaczyna brakowaae kalorii, zaczyna on maganyzowaae ka?d? kalorie
> na t?uszcz. To ostanie mnie troche pod?ama?o. Wi?c jak to jest naprawde ?
To prawda, jesli taki stan trwa przez dluzszy czas, wtedy nastepuje
spowolnienie metabolizmu. Sa na to sposoby: przez 5 dni ograniczaj a przez 2
nastepne podjedz sobie ile chcesz (powiedzmy zeby bilans wyszedl na zero lub
lekko na plus) i oczywiscie zgodnie z zalozeniami Twojej diety. Cwicz czesto a
w te dwa dni najlepiej ciezkie lub dlugotrwale aeroby (pamietaj o bilansie).
Jedz czesto, 5-7 razy dziennie, dziel posilki na mniejsze porcje. Nie jedz
weglowodanow przed spaniem, za to wiecej przed wysilkiem. Cwicz na silowni.
Zapomnij o wszelkich "przyspieszaczach" metabolizmu, sam sposob odzywiania daje
ogromnego kopa. Wyprobowalem na sobie z dieta niskotluszczowa, zadzialalo. Czy
innym pomoze? Tego nie wiem. Wiecej szczegolow znajdziesz na stronie: (po
angielsku)
http://www.drsquat.com/index.cfm?action=viewarticle&
articleID=58
Powodzenia,
Vipi
|