« poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2016-03-11 20:54:25
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia Fri, 11 Mar 2016 11:43:40 -0600, Pszemol napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 09:08:11 -0600, Pszemol napisał(a):
>>
>>> Ja na ten przykład nie mam takich zarobków aby się móc pyknąć parę razy w
>>> roku do Japonii pozwiedzać czy Filipin ponurkować,
>>
>> Tu Cię mam - Ty po prostu cierpisz na niski poziom adrenaliny, więc nie
>> mieszaj tego z pociągiem do świętowania.
>
> Świętowanie jest u normalnego człowieka połączone z podescytowaniem, ale
> skąd adrenalina? Jak ktoś widział 5 latka rozpakowującego prezenty spod
> choinki z uśmiechem od ucha do ucha to może sobie wyobrazić jak wyglądam
> gdy pakuję narty do Kanady czy też kamizelkę BCD do Egiptu :-)
> I właśnie to podekscytowanie odróżnia dzień świąteczny od typowego wtorku
> czy środy.
>
>> Tobie potrzebna okazja do wyrzutu
>> zdrenalinowego, markujesz to np dawaniem babom kwiatków na 8 marca.
>
> Być może rozczaruję Cię egoizmem, ale ofiarowanie kwiatów czy złożenie
> życzeń jest doznamiem z zupełnie innej kategorii niż wyjazd na wycieczkę.
>
>> Zreztą u nich to samo - brak kwiatka cały rok, adrenalina siada i... mamy co mamy
>>:->
>
> Jesteś pewna, że o adrenalinę chodzi?
> Wydawało mi się, że adrenalina wydziela się w odpowiedzi na zagrożenie, gdy
> głodny wilk Cię goni, boisz sie ze Cie dopadnie i pogryzie... Pływanie na
> rafie koralowej i robienie fotek z bliska błazenkom czy żółwiom nie kojaży
> mi się wcale ani z ucieczką przed wilkiem ani strachem przed pogryzieniem.
> Raczej pełny relaks, spokój, przyjemność i błogostan zadowolenia. Bez
> codziennej pogoni za czasem, terminami, szybo-szybko.
> To samo jazda na nartach - zjazd przez pięknie opruszony śniegiem las
> iglasty pachnący żywicą w słonecznej Kanadzie - gdzie tu jakaś adrenalina??
>
>
> To chyba endorfiny raczej niz adrenalina. No ale kłocic się nie będę, w
> końcu to Ty epspertem od wszystkiego jesteś :-)
No.
https://terapiabiegiem.wordpress.com/tag/adrenalina/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
252. Data: 2016-03-11 20:56:25
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia Fri, 11 Mar 2016 19:18:03 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 18:32:01 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 18:20:53 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 17:42:11 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ale zdradź mi tajemnicę, po co miałabym Ci cokolwiek starać się
>>>>>>> wmawiać? Pytałeś, to cierpliwie odpowiadam:-)
>>>>>>
>>>>>> Tylko po co ten cały słowotok 33333-]
>>>>>
>>>>> Cierpisz na syndrom odpowiedzenia na każdy post?
>>>>
>>>> Tylko na te, w których toczysz słowa 3333-]
>>>
>>> To w takim razie obrazkami odpowiem:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
>>
>>
>> http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201603/145744
7127_milgsv_600.jpg
>
> Współczuję.
Byłam pierwsza, ale spoko, palemka spora :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2016-03-11 20:58:00
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia Fri, 11 Mar 2016 19:49:07 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2016-03-11 18:57, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> Pszemol wrote:
>>> Qrczak<q...@q...pl> wrote:
>>>> Dnia 2016-03-11 15:26, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>
>>>>>> Czy gdyby codziennie u Ciebie był tort lub choinka i barszcz z uszkami
>>>>>> to nie wyszłoby Ci to bokiem? Takie rzeczy cieszą, bo są raz w roku
>>>>>> :-)))
>>>>>
>>>>> Pewnie się zdziwisz, ale oprócz barszczu z uszkami, nic z w/w mnie nie
>>>>> "cieszy". Tortów nie lubię, choinki i kwiaty wolę w naturalnym
>>>>> środowisku. A imprezy, czyli "świętowanie" mam w zwyczaju obchodzić
>>>>> spontanicznie, kiedy mam ochotę i kiedy uda się zgrać w czasie
>>>>> "współświętujcych".
>>>>
>>>> A do mnie Mikołaj przychodzi codziennie.
>>>> Straszne.
>>>
>>> Straszne to by było gdyby ten Mikołaj był święty ;-)
>>
>> A wiesz, że to niewykluczone?
>> Jak Qra z tych, co to z nią tylko święty wytrzymać może?
>
> Właśnie.
> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>
Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2016-03-11 21:02:08
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia 2016-03-11 20:58, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 11 Mar 2016 19:49:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2016-03-11 18:57, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>> Pszemol wrote:
>>>> Qrczak<q...@q...pl> wrote:
>>>>> Dnia 2016-03-11 15:26, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Czy gdyby codziennie u Ciebie był tort lub choinka i barszcz z uszkami
>>>>>>> to nie wyszłoby Ci to bokiem? Takie rzeczy cieszą, bo są raz w roku
>>>>>>> :-)))
>>>>>>
>>>>>> Pewnie się zdziwisz, ale oprócz barszczu z uszkami, nic z w/w mnie nie
>>>>>> "cieszy". Tortów nie lubię, choinki i kwiaty wolę w naturalnym
>>>>>> środowisku. A imprezy, czyli "świętowanie" mam w zwyczaju obchodzić
>>>>>> spontanicznie, kiedy mam ochotę i kiedy uda się zgrać w czasie
>>>>>> "współświętujcych".
>>>>>
>>>>> A do mnie Mikołaj przychodzi codziennie.
>>>>> Straszne.
>>>>
>>>> Straszne to by było gdyby ten Mikołaj był święty ;-)
>>>
>>> A wiesz, że to niewykluczone?
>>> Jak Qra z tych, co to z nią tylko święty wytrzymać może?
>>
>> Właśnie.
>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>
>
> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
Wspieramy.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2016-03-11 21:03:38
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia Fri, 11 Mar 2016 21:02:08 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2016-03-11 20:58, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 19:49:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2016-03-11 18:57, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>> Pszemol wrote:
>>>>> Qrczak<q...@q...pl> wrote:
>>>>>> Dnia 2016-03-11 15:26, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Czy gdyby codziennie u Ciebie był tort lub choinka i barszcz z uszkami
>>>>>>>> to nie wyszłoby Ci to bokiem? Takie rzeczy cieszą, bo są raz w roku
>>>>>>>> :-)))
>>>>>>>
>>>>>>> Pewnie się zdziwisz, ale oprócz barszczu z uszkami, nic z w/w mnie nie
>>>>>>> "cieszy". Tortów nie lubię, choinki i kwiaty wolę w naturalnym
>>>>>>> środowisku. A imprezy, czyli "świętowanie" mam w zwyczaju obchodzić
>>>>>>> spontanicznie, kiedy mam ochotę i kiedy uda się zgrać w czasie
>>>>>>> "współświętujcych".
>>>>>>
>>>>>> A do mnie Mikołaj przychodzi codziennie.
>>>>>> Straszne.
>>>>>
>>>>> Straszne to by było gdyby ten Mikołaj był święty ;-)
>>>>
>>>> A wiesz, że to niewykluczone?
>>>> Jak Qra z tych, co to z nią tylko święty wytrzymać może?
>>>
>>> Właśnie.
>>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>>
>>
>> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
>
> Wspieramy.
>
Mikołaj pewnie wdzięczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2016-03-11 21:13:26
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia 2016-03-11 21:03, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 11 Mar 2016 21:02:08 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2016-03-11 20:58, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 19:49:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2016-03-11 18:57, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>> Qrczak<q...@q...pl> wrote:
>>>>>>> Dnia 2016-03-11 15:26, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>>> Pszemol wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy gdyby codziennie u Ciebie był tort lub choinka i barszcz z uszkami
>>>>>>>>> to nie wyszłoby Ci to bokiem? Takie rzeczy cieszą, bo są raz w roku
>>>>>>>>> :-)))
>>>>>>>>
>>>>>>>> Pewnie się zdziwisz, ale oprócz barszczu z uszkami, nic z w/w mnie nie
>>>>>>>> "cieszy". Tortów nie lubię, choinki i kwiaty wolę w naturalnym
>>>>>>>> środowisku. A imprezy, czyli "świętowanie" mam w zwyczaju obchodzić
>>>>>>>> spontanicznie, kiedy mam ochotę i kiedy uda się zgrać w czasie
>>>>>>>> "współświętujcych".
>>>>>>>
>>>>>>> A do mnie Mikołaj przychodzi codziennie.
>>>>>>> Straszne.
>>>>>>
>>>>>> Straszne to by było gdyby ten Mikołaj był święty ;-)
>>>>>
>>>>> A wiesz, że to niewykluczone?
>>>>> Jak Qra z tych, co to z nią tylko święty wytrzymać może?
>>>>
>>>> Właśnie.
>>>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>>>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>>>
>>>
>>> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
>>
>> Wspieramy.
>
> Mikołaj pewnie wdzięczny.
Że nie w terapii - tak.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2016-03-11 22:06:15
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego steka"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1en4ai8mjjwea.fydpbht1kbwa.dlg@40tude.net...
>> Właśnie.
>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>
> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
Zaniżasz bardzo poziom. Powstrzymaj się, apeluję!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2016-03-11 22:18:39
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego steka"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1h7fp0u3gmde.pi21t3k737f8$.dlg@40tude.net...
>> To chyba endorfiny raczej niz adrenalina. No ale kłocic się nie będę, w
>> końcu to Ty epspertem od wszystkiego jesteś :-)
>
> No.
> https://terapiabiegiem.wordpress.com/tag/adrenalina/
Jednak bardzo odporna jesteś na argumenty...
Tłumaczę Ci, że żadnego stresu, żadnego strachu,
że raczej endorfiny a nie adrenalina a Ty dalej swoje :-)
I na "dowód" przytaczasz mi tekst w którym autor potrwierdza
że jesteś w błędzie: w moim przypadku to raczej hormon
zadowolenia bo nie na zawody tylko na wakacje jadę...
Ech... cieniutko, cieniutko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2016-03-11 22:30:52
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaDnia Fri, 11 Mar 2016 15:06:15 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1en4ai8mjjwea.fydpbht1kbwa.dlg@40tude.net...
>>> Właśnie.
>>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>
>> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
>
> Zaniżasz bardzo poziom.
Droga pokarmu wciąż się obniża i kończy się jak się kończy,
najwykwintniejsza qchnia tego nie zmieni, więc warto mieć to na uwadze - tu
nie Wersal, tylko kuchnia, a z niej blisko do WC. I nie okłamujmy się, że
Ty akurat tu poziom zawyżasz, bo NIE zawyżasz - co i rusz muszę Cię za uszy
wyciągać :->
> Powstrzymaj się, apeluję!
Ty możesz????
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2016-03-11 22:36:53
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego stekaPan Pszemol napisał:
>>> Mój Mikołaj jest co najmniej Święty.
>>> I codziennie ma dla mnie jakiś prezent.
>>
>> Byle o tej samej porze - regularność wypróżnień przede wszystkim 3-)
>
> Zaniżasz bardzo poziom.
To da się jeszcze bardziej obniżyć?!
> Powstrzymaj się, apeluję!
Apeluję o powstrzymanie się od apeli. To nic nie da. Niektórzy tak muszą
przez 365 dni w roku. Bo jak inaczej przekażą światu, jacy są szczęśliwi?
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |