Data: 2007-01-20 14:11:48
Temat: Re: Jak w domu zrobić kostkę rosołową?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <eot3cb$arv$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"flower" <f...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "IP" <i...@g...de> napisał w wiadomości
> news:eot30s$3pn$1@news01.versatel.de...
> >
> > "flower" <f...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
> > news:eot2qc$94e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Właśnie mam bulion na gazie, i tak myślałem że trzeba go wygotowywać, i
> > > wygotowywać... Ale co potem? Myślałem że znajdę coś na google'u, ale nie
> > > znalazłem (no, szukałem tylko po polsku).
Źle szukałeś. Było to szczegółowo przedyskutowane w tej grupie.
<http://tinylink.com/?tPn7zvK0cM>
> > > Co mam z tym rosołem zrobić dalej?
> > Zamrozic w kostkach (tak jak robisz lod do drinkow)
>
> Tak, można, ale bodajże w "Kucharce litewskiej", czyli ksiązce sprzed stu
> lat, wydaje mi się że widziałem w jakims przepisie "suchy rosół" - nie
> sądzę, żeby to było mrożone. Właśnie o ten "suchy rosół" mi chodzi.
To się robiło dawnymi czasy w gospodarstwach ziemiańskich gotując raz na
kilka lat bulion podczas uboju bydła z kilkudziesięciu kilogramów
wołowiny z dodatkiem cielęciny, drobiu i dziczyzny. Zajmowały się też
tym restauracje, gotując bulion całymi dniami w dużym garnku do którego
stale dodawało się resztki mięsa z danego dnia. Gdy osiągnął
konsystencję kleju, wylewało się na płaskie formy i suszyło. Szczegółowy
opis podaje w swojej książce kucharskiej Monatowa, i ona już pisze, że w
mieście nie opłaca się robić tego w domu.
Maria z Mohrów Kietlińska wspominała jak w jej rodzinnym gospodarstwie
krążki takiego bulionu, zawieszone w słomianych warkoczach na
przewiewnym strychu, zaczęły się w trakcie upałów roztapiać i spływać na
polepę. Była to znaczna strata, bowiem taki bulion był kosztowną
przyprawą.
Suchy bulion nie ma zresztą nic wspólnego z kostkami rosołowymi,
wynalezionymi w XIX w. i będącymi produktem nowoczesnej technologii
spożywczej.
Władysław
|