Data: 2001-11-06 12:38:10
Temat: Re: Jak wykorzystac komputery
Od: M...@f...edu.pl (Marek Pawlowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
zairazki wrote:
>> 2. Mamy wtedy odbior bierny. Na to byc moze znalazlem rade.
>> zapraszam pod www.klub.chip.pl/doradztwo
>
> Witam
> Byłem, czytałem, a nawet wydrukowałem (do użytku domowego). Pomysł prosty i
> tak oczywisty do wymyślenia, choć - nietrywialny w zastosowaniach
> praktycznych :-)))
No to ja też zajrzałem. Wszedłem na przykład z matematyki (bo koszula
bliższa ciału),
a tam w "rozwinięciach" znalazłem taką oto uzupełniankę (do uzupełnienia
za EDU-romem)
>>>>>>
1. Rozwinięcie dziesiętne liczby wymiernej, jest to przedstawienie
ułamka zwykłego w postaci .......................................... .
2. Rozwinięcie dziesiętne może być ...............................
lub ...................................
3. Ułamek zwykły zamienimy na postać dziesiętną poprzez dzielenie
..................... przez ................................ lub
rozszerzenie go do mianownika ......., ......, ...... .
4. Ułamek zwykły posiada rozwinięcie dziesiętne skończone, gdy
mianownik ułamka rozkłada się na czynniki ........................ takie
jak ...... lub ...... oraz. ..... i ...... .
5. Ułamek zwykły, który posiada rozwinięcie dziesiętne nieskończone
nazywamy ....................................................
.............
>>>>>>
i tak dalej.
Nóż w kieszeni rozerwał mi dwie warstwy materiału raniąc boleśnie
podramiennik fotela, który właśnie się nad nim znajdował!
To ma być uczenie matematyki!? Z użyciem technologii informatycznej!?
Toż to zwykłe uczenie klepania zaśmiecających pamięć banialuk.
Pani, która coś takiego wymyśliła, to mi nawet trochę żal (mniej niż
jej uczniów). Ale przecież ktoś ją musiał nauczyć, dopuścić,
nie dać porządnie po łapach gdy "zbłądziła" po raz pierwszy.
Może nawet ktoś ją zainspirował durnymi zeszytami ćwiczeń
"dopuszczonymi - też przez kogoś - do użytku" (kiedyś byłem przeciwnikiem
palenia książek na stosie, ale chyba się starzeję).
Do durniactwa zwykłego dojdzie nam teraz jeszcze durniactwo
dyplomowane wspomagane komputerowo.
Signum temporis, czy jak to tam było.
MP
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.edukacja
|