Data: 2008-08-19 20:52:02
Temat: Re: Jaka farba do malowania okien?
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 18 Aug 2008 20:43:10 +0200, m napisał(a):
> Hej
hej :)
> A jak masz umocowane szyby w tych oknach? Kieyś miałem
> bardzo stare okna gdzie szyby od strony domu były dociśnięte
> gwózdkami, a całość zakitowana. Ale to jeszcze nie były
> okna zespolone;-) . Z tego co pamiętam to malowało sie
> najwczęsniej na drugi dzień po kitowaniu.
Okna nie są chyba bardzo stare, ale o tym, że nowe, to też nie da się
powiedzieć. Mają lat 13.
I nie mam pojęcia, jak są umocowane szyby. Wiem, że kit odpada, więc
myślałam, że trzeba tylko będzie uzupełnić ubytki, ale widzę, że mi się
zdawało...
> Jeżeli masz nowe czyli drewno+szyba zespolona to
> cała tafla jest ustalona listwami i dopiero w te listwy
> są wprowadzone wkręty gwoździe. Polecam wydłubanie
> listewek i wyjęcie całej szyby z ramy . Szybe sobie
> warto opisać góra dół lewo prawo środek. Niby z każdej
> strony taka sama ale potem jakoś nie zawsze chce pasować;-)
Nie no, co Ty?! Ja nie będę tych szyb wyciągać. Ja kobieta jestem. Nawet
nie za duża, rozpiętość ramion też mam ograniczoną, a okna duże... uff...
> Do opisywania można użyć szminki - ja tak zrobiłem;-)
> a żona sie obraziła :-(
Za pomalowanie okien, to ja bym nawet extra błyszczyk ufundowała! ;)
> Jeszcze trzeba zdemontować "armaturę" zawiasy itp.
>
> Jak już wydłubiesz szybę to albo opalarka albo papier
> ścierny i szlifierka i jechać do gołego drewna. Dlatego
> lepiej mieć szybę wyjętą. Bo można przychaczyć szliferką
> i po szybie, albo pogtrzać za bardzo opalarką i tez
> pęknie.
> Jak już sie ma rozbabrane wszystko i wyczyszczone to
> przemalować farbą podkładową. Jak nie ma farby to
> wziąć farbę docelową + rozcienczalnik. Wymieszać w
> słoiku 50/50 i zagruntować. Co do farby-dowolna
> z farb zewnętrznych do drewna. Kolorek sobie dobrać
> i sprawdzić czy nadaje sie na zewnątrz.
> Potem wsadzić szybę. Okleić ją taśmą maskującą.
> Od zewnętrznej strony dolne łączenie drewno-szkło
> uszczelnić silikonem - sanitarny bezbarwny. Ja go dałem
> między dolną listwe a szybę. Silikon schnie 12-24 h.
> Ale powinno być go tak mało żeby nad listwę wyszłedł
> taki "wałeczek" fi 1.0 mmm . No i można malować.
> pierwszy raz "z góry na dół" potem przeszlif i
> drugi raz lewo-prawo. Farba i tak ciut popłynie
> wiec sie nierównosci wyrównają.
> Jak sobie tą metodą naprawiałem cieknące okna
> to na zrobienie 4 okien potrzebowałem tygodnia.
> Sporo ale nie jestem zawodowcem w tym temacie;-)
> Za to okna 3 rok są szczelne i farba nigdzie nie
> odlazła. ;-)
Od samego czytania zrobiłam się zmęczona...
Chyba poszukam fachowca :/
Dzięki za rady :)
--
Pozdrawiam,
Jagna
|