Data: 2010-07-15 06:52:34
Temat: Re: Jaka grzałka do bojlera?
Od: Paul_Muad_Dib <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Lip, 08:09, "Tomek" <a...@i...pl> wrote:
> > Jak najmocniejszą. Bojler nie jest idealnie izolowany - podgrzanie do 40
> > stopni w 3 godziny spowoduje wiecej strat niz podgrzanie do 40 stopni w
> > np godzine. Zauważ, że dając grzałke np 100 W pewnie nigdy bys tej wody
> > nie ogrzał, a za prąd trzeba byłoby zapłacić
>
> troche sie rozpedziles. Fakt, ze bojler ma straty, ale sa one stale (przy
> zalozonej temp wody i powietrza). Utrzymywanie stalej temperatury wody
> zawsze kosztuje tyle samo, bez wzgledu na moc grzalki. W sumie jakby
> dokladnie policzyc to mniejsza grzalka bedzie tansza, bo podczas grzania
> przez dluzszy czas bedzie nizsza temperatura wody a wiec i mniejsze straty.
> Tyle teorii, w praktyce trzeba sprawdzic czy 2kW dadza Ci odpowiednia ilosc
> cieplej wody np do kapieli dla calej rodzinki. Ja mam wlasnie 2kW ale bojler
> 300l. To ilosc wody, ktora wystarcza mi na caly dzien i jeszcze troche
> zostaje (bez dogrzewania). Grzalka jest w stanie nagrzac ten bojler do
> temperatury ok 45stC w ciagu nocy. Ty masz mniejszy bojler, wiec bedzie
> grzal sie odpowiednio szybciej, ale pytanie czy 140l cieplej wody wystarczy
> Ci na 4-5h korzystania bez wlaczonej grzalki. Jesli nie lub masz
> watpliwosci, bierz duza 3-fazowa grzalke.
>
> --
> Tomek
Dzięki. No tak to sobie właśnie myślałem. Ale jeszcze jedna rzecz. Ze
względu na obecność (a raczej nieobecność) w domu, myślałem o
dogrzewaniu doraźnym raz dziennie jeden bojler do kąpieli na wieczór.
W przypadku jednofazowej grzałki sterownik czasowy to sprawa prosta i
tania (myślałem o takim zwykłym z jakiejś Castoramy). Ale jak to
wygląda przy trójfazowej - nie znam się na tym. Czego szukać, drogie
to?
|