Data: 2010-11-29 21:55:56
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 29 Nov 2010 20:50:08 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2010-11-29 15:33, Ikselka pisze:
>
>> Nieantyczne: to, co moje córki czytały w wieku 13 lat (czyli nie aż tak
>> dawno) obawiam się, że nie "podejdzie" ze względu na czas i treść - bo to
>> była m.in. "Krystyna córka Lawransa"...
>
> A czemu nie podejdzie? O czym to?
>
Wiek XIV. Więc trochę Cię nabrałam z tą "nieantycznością" ;-)
W skrócie - dzieje Krystyny. 3 części. Napisane przez norweską noblistkę,
Sigrid Undset.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sigrid_Undset
Moje wrażenia dotyczące ksiażki są najzupełniej zbieżne z tymi pod linkiem,
wiec żeby było szybciej, wklejam tylko link:
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=102683
Polecam Ci, skoro nie czytałaś. Polecam wszystkim.
To, że moje dziewczyny już od wczesnych lat (starsza wygrzebywała, czytała
i potem polecała młodszej kiedy ta już w mierę dawała radę przeczytać albo
młodsza z zazdrości czytała to, co starsza, to i nie zabierałam, niech się
dzieje wola Boża, oby jak najwięcej takiej woli) aż do dziś przy każdej
okazji w domu sięgają po tę ksiażkę, oznacza, ze nie jest to książka na
jeden raz, na pewno.
Nie tylko to, co zawarto w recenzji, mnie urzekło, ale też bogactwo realiów
i szczegółow ówczesnego życia.
Myślę nawet, ze moja młodsza córka swe zamiłowanie do odtwarzania tamtych
czasów wywiodła z przeczytania tej ksiażki...
|