Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 361


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-01-05 16:04:26

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Sty, 15:25, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:

> > Ja uważam, że nie powinno być to istotne. Podszywanie się pod kogoś
> > czy zamiana nicków - to wymaga czasu i jest z tym trochę zabawy. Nie
> > pochwalam tej metody. Uważam jednak, że dzięki temu wiele osób też
> > czegoś się nauczy i coś zrozumie.
>
> a możesz konkretniej?
> czego się nauczysz i co zrtozumiesz dzięki temu, że mamy na grupie
> zatrzęsienie nowych nicków za kórymi stoi jedna osoba? a także zdublowane
> nicki istneijacych tu od dawna uzytkowników, za kórymi stoi ta sama osoba?
> jaką naukę możesz z tego wcyiągnąć ty? albo ja? albo przypadkowy
> przechodzień, kóry wstąpił tu wstukując w google "psychologia"?
>
Ja jak ja, niewątpliwie jednak dla osoby dublującej czy też piszącej
pod wieloma różnymi nickami jest to niezły "poligon doświadczalny".
Pokusiłbym się nawet o przypuszczenie, iż niektóre grupy naukowe/
zawodowe jak na przykład różnego rodzaju psycho-socjologowie mogą
świadomie i celowo prowokować takie sytuacje i wyciągać dzięki nim
wnioski przydatne w ich codziennej pracy.

Druga sprawa. Dzięki owemu "bałaganowi na grupie", jak to zostało
ładnie określone kilka postów wyżej, sami użytkownicy grup tacy jak na
przykład ja czy wielu innych mają możliwość nabyć świadomość
występowania takiego zjawiska czy możliwości i nauczenia się dzięki
temu rozróżniania tego co prawdziwe od tego co nieprawdziwe,
zdublowane, powielone. Jeżeli ktoś chce i lubi, potrafi uczyć się w
taki właśnie sposób, ma tutaj naprawdę duże możliwości pod tym
względem poprzez zarówno przeprowadzanie tego typu doświadczeń jak i
ich mniej lub bardziej bezpośrednią obserwację.

> > Moim zdaniem nie powinno się
> > oceniać, konkretnie TUTAJ na pl.sci.psychologia, nikogo za to kim jest
> > i co napisał ileś tam wątków wcześniej, a za to jedynie co głosi i co
> > ma do powiedzenia w danej chwili i na dany temat. Jak rozumiem takie
> > też były założenia tej grupy.
>
> to gdzie jest ta granica czasowa, za kóra już nie powinno się kogoś
> oceniać?
>
To nie tak, nie chodzi o granice czasowe w dosłownym rozumieniu. Mam
na myśli sytuacje, w których ocenia się kogoś za to co napisał kiedyś
tam do kogoś tam, a co nie jest w żaden sposób powiązane z bieżącym
tematem dyskusji. Ot na przykład gdyby Tobie ktoś przypisywał jakieś
agresywne cechy dlatego tylko, że kiedyś napisałeś "kurwa" czy
"spierdalaj". Bardzo też spodobał mi się przykład z alkoholikiem
podany w dyskusji, która nie tak dawno temu toczyła się tu na ten
właśnie temat. Mianowicie gdyby alkoholik zaczął przekonywać Ciebie,
że picie alkoholu jest złe i może wyrządzić szkody w Twoim organizmie,
prawdopodobnie byś go zlekceważył. Jeżeli nawet Ty nie, wiele osób
tak. Dlatego tylko, że on sam jest alkoholikiem, a pouczać próbuje
innych że to źle. Nie dość, że alkoholik to do tego jeszcze hipokryta.
Gdybyś jednak nie był świadom, że on jest alkoholikiem, nie mógłbyś
się tego domyślić lub dowiedzieć, prawdopodobnie Ty i wiele innych
osób przyznalibyście mu rację. Traktując go przy tym jak najbardziej
poważnie i z należytym szacunkiem. Pomimo, że zarówno jako alkoholik i
nie-alkoholik powiedziałby (lub napisałby) on dokładnie to samo.
Przekazałby takie same informacje, o takim samym znaczeniu i w tym
samym kontekście. Tyle że jako alkoholik byłby oceniany on sam i jego
wypowiedź zostałaby najprawdopodobniej przypisana do jego osoby i jako
taka całościowo oceniona - raczej negatywnie. W drugim natomiast
przypadku byłaby oceniana jedynie treść wypowiedzi - jak najbardziej
słuszna i prawdziwa - a nie osoba, która tej wypowiedzi dokonała.

Czasem trudno jest oddzielić rozmówcę od treści. które on głosi,
często jest to wręcz niemożliwe. Uzasadniał to też kilka postów wyżej
Stalker. Z drugiej jednak strony nie zawsze zasadne i sprawiedliwe
jest ocenianie wypowiedzi na podstawie tego, kto jest jej autorem -
jak było w przykładzie o alkoholiku na przykład.

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-01-05 16:50:46

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: "Redart" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hhuose$4fv$2@news.onet.pl...
> Re dart pisze:
>>
>> Użytkownik "Re dart" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hhhuo1$kn7$1@news.onet.pl...
>>> Mam taką potrzebę, żeby wrzucać do KFu po nicku i IP razem wziętych
>>> albo wrzucać po nicku za wyjątkiem tych, które spod konkretnego IP.
>>> Zdarza się czasem, że przypadkiem dwie osoby mają taki sam nick
>>> i adres email, a tylko jedna z nich daje mi przyjemność.
>>>
>>> Chciałem powiedzieć "a tylko jedna z nich jest idiotą",
>>> albo łagodniej "a tylko jedna z nich zachowuje się jak
>>> idiota", ale postanowiłem się powstrzymać.
>>
>> To nikt nie pomoże ? Zdycham już ...
>
> To zdychaj świnio, jak tak bardzo ci kurwów brakuje
> i matce o tym napisz, a nie smrodzisz w usnecie.
> Ender

Ty się skup może na koleżance, pracy itp, bo w tych normalnych,
życiowych przestrzeniach jakoś tak 'normalnie' da się z Tobą pogadać,
a w wirtualnych jak usenet to Ci odpierdala jak mało komu.

Jak masz robić taki burdel (zakłądam, że rozmawiam z Senderem)
to ja jednak głosuję, żebyś sobie poszedł (pytałeś kiedyś).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-01-05 16:55:37

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: "Redart" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:3za1ziy3ec47$.dlg@trenerowa.karma...
>A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:

Był Styczeń,
zamarzła Wisła.
Nad Wisłą chmura
... nagle skisła...
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-01-05 17:00:18

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: "Redart" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hhuobm$21n$3@news.onet.pl...

> aleś się przyjebał tego sendera, musiał ci zostawić chyba niezła traumę
> ;-)
... i to zapewne dowodzi jego niesamowitej mocy oddziaływania na ludzi ...
Wielki Sender bawi się w jeszcze większego Vadera, który się bawi
w jeszcze wiekszego Luka ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-01-05 19:09:37

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Sty, 19:33, Ender <e...@n...net> wrote:
>
> > Ja jak ja, niewątpliwie jednak dla osoby dublującej czy też piszącej
> > pod wieloma różnymi nickami jest to  niezły "poligon doświadczalny".
> > Pokusiłbym się nawet o przypuszczenie, iż niektóre grupy naukowe/
> > zawodowe jak na przykład różnego rodzaju psycho-socjologowie mogą
> > świadomie i celowo prowokować takie sytuacje i wyciągać dzięki nim
> > wnioski przydatne w ich codziennej pracy.
>
> Nie spodziewałem się, że ktoś tu może myśleć w ten sposób i na to wpadnie.
> Nie liczy się osoba, tak jak w realu, tylko informacja.
> Ciekawe kto ci to podpowiedział ;-)

LOL...:-)))

Sam odczułem jakiś czas temu jak to jest mieć tutaj przypisane cechy
za to co mówiło się wcześniej w jakimś tam innym wątku. Abstrahując od
tego na ile ta osoba miała rację, temat wydał mi się nader ciekawy.;)

A powyższe to logiczne raczej. Bo gdzież jak nie tu? ;-))

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-01-05 19:12:12

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:

> "tren R" <t...@n...sieciowy>
> news:3za1ziy3ec47$.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:
>
>>> W dyskusji SCI jest istotne kto z kim rozmawia, bowiem ta informacja
>>> autoryzuje teksty z perspektywą własności praw autorskich.
>>> Ponieważ jednak twórcom netykiety zależało by SCI nie było SCI
>>> lecz beztreściwym czatem według zasady "żyj chwilą" to
>>> wprowadzono nakaz wycinania podpisów autoryzujących, a
>>> grupy pl.sci* skolonializowały "dzieci neostrady" i trolle wzajemnie
>>> szarpiące się za jaja. Wojny i wojenki, pyskówki i spamy o których
>>> następnego dnia nikt już nie pamięta, bo po wierzchu pływa nowy
>>> bełt. To ten gatunek ludzi, którzy żyją po to by umrzeć - hehe.
>
>> e tam, bredzisz edwardzie :)
>
> hehe :)
> Na dwoje babka wróżyła: albo bredzę - albo nie :)
> Pomyśl: co teraz mógłbyś zrobić?

iśc do babki :)


>> skoro to taki skolonializowany przez trolle i dzieci neostrady
>> obszar - co ty tu robisz? serio pytam :)
>
> Bawię, uczę, wychowuję. Nikt nie jest dzieckiem neostrady dozywotnio. :)

no ale kłóci mi się to z twoją tezą o tym skolonizowanym obszarze.
zwłaszcza, że zapowiadałeś kilkukrotnie, że odchodzisz stąd - bo tu nie ma
co klawiatury strzępić. tak to jakos odczytywałem.
nałóg? :)

>> po drugie - jak się coś mówi, warto mieć na to jakies dowody.
>> możesz udowodnić, że twórcom netykiety zależało na tym, by
>> grupy SCI były "beztreściwymi czatami"?
>
> To bardzo łatwo udowodnić. Na forach naukowych SCI obowiązuje
> bezwzględnie zasada, że cytując jakieś fragmenty należy podawać
> nazwisko autora.

jeśli mówisz o grupach dyskusyjnych tego typu co psp, to cytując posta
przedpiścy przytaczamy zazwyczaj nicka autora. zrób sobie nicka "edward
robak" a będzie on przytaczany w zdecydowanej większości przypadków. chyba,
że chodzi ci o coś innego - o jakies inne fora.

> Jeśli ktoś wymyśla zakaz cytowania nazwisk
> autorów kopiowanych tekstów - to działa przeciwko SCI i działa
> przeciwko prawu autorskiemu. Taki zakaz odstrasza potencjalnych
> poważnych dyskutantów. Pozostają czatownicy, którzy SCI
> mają w dupie. :)

ponawiam moje pytanie - kto i kiedy wprowadził zakaz, a także proszę cię o
jego przytoczenie.

>> i kto i kiedy wprowaził nakaz wycinania podpisów autoryzujących?

> Netykietę jako prośbę wymyślono w czasach, kiedy w Polsce
> nikomu jeszcze nie śniło się by w oparciu o zachodnie technologie
> zakładać grupy dyskusyjne i nadawać sobie nazwę "właściciel".
> Bylo to w czasach gdy modemy były bardzo wolne, a twarde dyski
> mialy mało pojemności. Z Internetu korzystali admini, a prośba
> dotyczyła maksymalnego skracania nadawanego posta, a więc
> trzeba było ciąć wszystko co zbędne - zwłaszcza rozbudowane
> sygnaturki. Polscy admini wymyślili sobie, że sygnaturka to to
> samo co podpis, a dalej już wiesz:
> ani nie te czasy, ani nie ci ludzie, a głupota kwitnie... :)

ja mam wrażenie, że to ty sobie to wymysłiłeś.
jeśli będę się podpisywał - dajmy na to "pimpek srympek" a potem zrobię
sobie sygnaturkę, to większość programów pocztowych kótre są używane do
odpoiwadania na posty, tę sygnaturkę wytnie w pień, ale "pimoka srympka" mi
zostawi. tylko użytkownik kóry korzysta z programu może to wyciąć.
tak jako i ja wyciałem z tego postu "edwarda robaka".
bo uważam, że nick "robakks" jest twoim podpisem.

bo czymże jest twój podpis tutaj?
nickiem, takim samym czymś jak nick. ot co.


--

Co można zrobić z liści? Liściopusz. Marianna, lat 7.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-01-05 19:13:43

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 05-styczeń-10, gdy Stalker wymamrotał:

> Tutaj Chiron rzucił kiedyś hasłem: "oddzielić człowieka od jego
> poglądów", co jest IMO bardzo niebezpieczne i może przynieść opłakane
> efekty.

tak bajdełej - to trochę tak, jakby oddzielić owoce od drzewa, na którym
rosną.

--

tren R podszywka nie nadaje z neostrady

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-01-05 19:34:06

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> A był to 05-styczeń-10, gdy Qrczak wymamrotał:
>
>> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>>
>>> A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:
>>>
>>>> W dyskusji SCI jest istotne kto z kim rozmawia, bowiem ta informacja
>>>> autoryzuje teksty z perspektywą własności praw autorskich.
>>>> Ponieważ jednak twórcom netykiety zależało by SCI nie było SCI
>>>> lecz beztreściwym czatem według zasady "żyj chwilą" to wprowadzono
>>>> nakaz wycinania podpisów autoryzujących, a grupy pl.sci*
>>>> skolonializowały "dzieci neostrady" i trolle wzajemnie szarpiące się
>>>> za jaja. Wojny i wojenki, pyskówki i spamy o których następnego dnia
>>>> nikt już nie pamięta, bo po wierzchu pływa nowy bełt.
>>>> To ten gatunek ludzi, którzy żyją po to by umrzeć - hehe.
>>>
>>> e tam, bredzisz edwardzie :)
>>> poszarpię troche twe mądre na pewno jajka, bo przecież po to tu jesteś.
>>> nie po to? to po co?!
>>>
>>> skoro to taki skolonializowany przez trolle i dzieci neostrady
>>> obszar - co ty tu robisz? serio pytam :)
>>
>> Trolle i dzieci neostrady mogą być pociągające... dla umysłu.
>
> tylko dokąd one ten umysl pociągają?


Ku sobie, trenejro, ku sobie...

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-01-05 19:36:48

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Redart <z...@o...pl> tak oto plecie:
>
>> aleś się przyjebał tego sendera, musiał ci zostawić chyba niezła traumę
>> ;-)
> ... i to zapewne dowodzi jego niesamowitej mocy oddziaływania na ludzi ...
> Wielki Sender bawi się w jeszcze większego Vadera, który się bawi
> w jeszcze wiekszego Luka ?

Luka to będzie, ewentualnie.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-01-05 19:38:57

Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 05-styczeń-10, gdy darr_d1 wymamrotał:

> On 5 Sty, 15:25, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>
>>> Ja uważam, że nie powinno być to istotne. Podszywanie się pod kogoś
>>> czy zamiana nicków - to wymaga czasu i jest z tym trochę zabawy. Nie
>>> pochwalam tej metody. Uważam jednak, że dzięki temu wiele osób też
>>> czegoś się nauczy i coś zrozumie.
>>
>> a możesz konkretniej?
>> czego się nauczysz i co zrtozumiesz dzięki temu, że mamy na grupie
>> zatrzęsienie nowych nicków za kórymi stoi jedna osoba? a także zdublowane
>> nicki istneijacych tu od dawna uzytkowników, za kórymi stoi ta sama osoba?
>> jaką naukę możesz z tego wcyiągnąć ty? albo ja? albo przypadkowy
>> przechodzień, kóry wstąpił tu wstukując w google "psychologia"?
>>
> Ja jak ja, niewątpliwie jednak dla osoby dublującej czy też piszącej
> pod wieloma różnymi nickami jest to niezły "poligon doświadczalny".
> Pokusiłbym się nawet o przypuszczenie, iż niektóre grupy naukowe/
> zawodowe jak na przykład różnego rodzaju psycho-socjologowie mogą
> świadomie i celowo prowokować takie sytuacje i wyciągać dzięki nim
> wnioski przydatne w ich codziennej pracy.

ale napisałeś "wiele osób też czegoś się nauczy".
a tymczasem teraz trochę zawężasz ten krąg do jednostkowego "poligonu
doświadczalnego".
a grupy naukowe o kórych wspominasz - pewnie robią różnego rodzaju
eksperymenty, ale raczej w warunkach żtp laboratoryjnych - tzn w takich, w
kórych kontrolują większośc zmiennych.
a tutaj - w zasadzie każdy eksperyment możnaby podważyć niezwykle łatwo.
bo nic tu nie mogło by być pod kontrolą eksperymentatora.
ale pewne wnisoki można oczywiście sobie powyciągać.
ja wyciągnąłem, zmieniłem czytnik :)

> Druga sprawa. Dzięki owemu "bałaganowi na grupie", jak to zostało
> ładnie określone kilka postów wyżej, sami użytkownicy grup tacy jak na
> przykład ja czy wielu innych mają możliwość nabyć świadomość
> występowania takiego zjawiska czy możliwości i nauczenia się dzięki
> temu rozróżniania tego co prawdziwe od tego co nieprawdziwe,
> zdublowane, powielone.

to troche tak jakby dzięki temu, że wdepnałeś w gówno, uczysz się
czyszczenia z niego buta. nie sądzisz?

> Jeżeli ktoś chce i lubi, potrafi uczyć się w
> taki właśnie sposób, ma tutaj naprawdę duże możliwości pod tym
> względem poprzez zarówno przeprowadzanie tego typu doświadczeń jak i
> ich mniej lub bardziej bezpośrednią obserwację.

a co z tymi co nie chcą i nie potrafią? mają cicho siedzieć i wyciągać
wnioski z sytuacji, w której widzą jak chamowaty pimpek rozpycha się
łokciami, świadomy tego, że "nic" mu nie grozi bo jest "bezpieczny" za
chińskim proxy?

>>> Moim zdaniem nie powinno się
>>> oceniać, konkretnie TUTAJ na pl.sci.psychologia, nikogo za to kim jest
>>> i co napisał ileś tam wątków wcześniej, a za to jedynie co głosi i co
>>> ma do powiedzenia w danej chwili i na dany temat. Jak rozumiem takie
>>> też były założenia tej grupy.
>>
>> to gdzie jest ta granica czasowa, za kóra już nie powinno się kogoś
>> oceniać?
>>
> To nie tak, nie chodzi o granice czasowe w dosłownym rozumieniu. Mam
> na myśli sytuacje, w których ocenia się kogoś za to co napisał kiedyś
> tam do kogoś tam, a co nie jest w żaden sposób powiązane z bieżącym
> tematem dyskusji. Ot na przykład gdyby Tobie ktoś przypisywał jakieś
> agresywne cechy dlatego tylko, że kiedyś napisałeś "kurwa" czy
> "spierdalaj".

a dlaczego nie przypisywac mi owych cech? czy ja jestem kimś innym w jednym
poście a kimś innym w drugim? jeśli napisałem gdzieś "kurwa" czy
"spierdalaj" w rzeczy samej zgadzam się, że można i należy przypisac mi
jakieś cechy, kierując sie tym, co napisałem.
nie chciałbym tylko, żeby takie cechy przypisywac komukolwiek po
przeczytaniu 2-ch, 3-ech czy 5-ciu postów.
w ogóle przypisywanie cech w usenecie jest ość ryzykowne.
bo np patrząc na pimpusia można powiedzieć - "o jaki odważny młody i mądry
człowiek" - a realia mogą być całkowicie inne :)

> Bardzo też spodobał mi się przykład z alkoholikiem
> podany w dyskusji, która nie tak dawno temu toczyła się tu na ten
> właśnie temat. Mianowicie gdyby alkoholik zaczął przekonywać Ciebie,
> że picie alkoholu jest złe i może wyrządzić szkody w Twoim organizmie,
> prawdopodobnie byś go zlekceważył.

co to znaczy "zlekceważył" alkoholika?
a miliony ludzi lekceważy naukowców w tym samym aspekcie - ten przykład
jest całkowicie nietrafiony.
alkoholicy, owszem czasami, wpadają w smutny nastrój i upiwszy się na
smutno bełkoczą, że "zmarnowali zycie, alkohol ta kurwa jedna" itd - i co -
wszak są stuprocentowo autentyczni. dlaczego mam mu nie wierzyć?

twój i chirona błąd polega na tym, że nie chodzi wam o wiarę w czyjeś słowa
tylko o efekt wypowiedzi.
mam wrażenie, że zakładasz (i chiron także) że po wiarygodnych słowach
pochodzących niezależnie od kogo, powinien nastąpić efekt w rodzaju
przyznania racji czy spełnienia prośby.
a guzik prawda :)


> Gdybyś jednak nie był świadom, że on jest alkoholikiem, nie mógłbyś
> się tego domyślić lub dowiedzieć, prawdopodobnie Ty i wiele innych
> osób przyznalibyście mu rację. Traktując go przy tym jak najbardziej
> poważnie i z należytym szacunkiem. Pomimo, że zarówno jako alkoholik i
> nie-alkoholik powiedziałby (lub napisałby) on dokładnie to samo

no własnie - mam rację :)
w moim pojęciu - racje może mu przyznać każdy bezproblemowo.
tak, wszyscy zgodzimy się, że alkohol w nadmiarze szkodzi.
czy gdy te słowa wypowie alkoholik, będziemy upierać się, że nie szkodzi?
nonsens.

> Przekazałby takie same informacje, o takim samym znaczeniu i w tym
> samym kontekście.

błąd.
włąśnie kontekst byłby zupełnie inny :)


> Czasem trudno jest oddzielić rozmówcę od treści. które on głosi,
> często jest to wręcz niemożliwe. Uzasadniał to też kilka postów wyżej
> Stalker. Z drugiej jednak strony nie zawsze zasadne i sprawiedliwe
> jest ocenianie wypowiedzi na podstawie tego, kto jest jej autorem -
> jak było w przykładzie o alkoholiku na przykład.

ależ oczywiście, że nie zawsze zasadne jest.
ale bardzo często jest zasadne.

--

Jak PO wyrzuca członków i przyjmuje nowych
http://www.youtube.com/watch?v=-DK0uuE6ckg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 30 ... 37


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

oxana, tony hawk, sender, jurek, ekati, tren R, aicha, aszheri
osobowość trolla - jakie ma źródła?
Hołk
Myślę, że Was zainteresuje temat
KRZYWEMU RYJOWI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »