Data: 2006-08-17 23:31:44
Temat: Re: Jaram
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Aug 2006 00:10:22 +0200, Quasi napisał(a):
> Immon napisał(a):
>
>>> Uwielbiam takie okazy :-)
>
>> No ja trochę mniej - za dużo widzę ich na ulicach i w telewizji :)
>
> Hmmm... Mysle, ze trzeba tu wydzielic 2 grupy:
> 1) tacy, dla ktorych jednym z podstawowych celow zycia jest "najebanie"
> tych, ktorych nie lubia (a z reguly to istne mizantropy, wiec nie lubia
> sporej czesci spoleczenstwa);
> 2) tacy, dla ktorych jednym z podstawowych celow zycia jest "najebanie"
> tych, ktorych nielubia i dorabianie do tego ideologii.
>
> Na ulicach dominuja reprezentanci gr 1., w telewizji - 2.
Fakt - dobra klasyfikacja.
> Nasz przyjaciel Librix pretenduje wlasnie do przeniesienia sie z gr. 1.
> do 2., ale dosc kiepsko mu wychodzi.
Stara się jak może, ale jeszcze musi nad tym popracować ;)
> Na razie jest bardziej na etapie
> mrozkowego Edka niz ideowc Mlodziezy Wszechpolskiej. I obawiam sie, ze
> intelektualne niedobory oraz sklonnosci do uzywek moga mu ow awans
> bardzo utrudnic... ;-)
Bo on jak tak sobie myśli, myśli i nic mu nie wychodzi to za szybko traci
cierpliwość i sięga po trawkę...
> Ja lubie okazy tylko z grupy 2. "Jedynki" sa zbyt pospolite (w
> kolekcjonerskim slangu: "commony") - mam takic sporo do wymiany, nawet w
> rodzinie ;-)
> Librix jest trudno uchwytna "forma posrednia", "ogniwem przejsciowym"
> miedzy 1. a 2., wiec jako fan ewolucjonizmu szczegolnie wysoko sobie go
> cenie ;-)
LOL teraz rozumiem :)
P.S.
Podziwiam cię za odwagę poruszania tematów politycznych, kontrowersyjnych,
i tabu. Rozumiem, że takie są najciekawsze bo wyzwalają najsilniejsze
emocje. Jednak w necie nie ma prawdziwej anonimowości, nawet przy
wielokrotnym przekierowywaniu przez proxy. Może jednak warto trochę uważać?
Czy Prawda za wszelką cenę? ;)
pozdrawiam
--
Immon
|