Data: 2016-02-04 23:45:31
Temat: Re: Jazda na resztkach?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
>> To wszystko wcale nie takie proste.
> ...i nie jakieś strasznie skomplikowane.
Robienie naleśników jest proste i nieskomplikowane. Nagrzać patelnię (do
odpowiedniej temperatury), tłuszczem wysmarować (w stopniu właściwym),
wlać ciasto (ręka sama wie ile), podsmażyć (chwilę), podrzucić (ruchem,
którego nawet nie wato opisywać), dosamżyć z drugiej strony -- i już
naleśnik gotowy, można brać się za następny. Jeśli ktoś wie jak, jeśli ma
w tym wprawę, to dla niego proste. Są jednak tacy, co naleśników jeszcze
nigdy. I tacy, dla których dalej niż przez trzy miedze, to już jest świat
tak daleki, jak kopernikańska sfera gwiazd stałych niemal.
> Tutaj trafiająca do mnie analiza syt.
I mnie to trafiło. No, zgadzam się. Do tego stopnia nawet, że mnie by się
aż tyle stron na ten temat pisać nie chciało. Moje na to spojrzenie jest
szersze. I od tego uogólnienia swoje tu wtręty napocząłem -- jak kto widzi
swoje kontakty z ludźmi obok, tak i "geopolitykę" postrzegał będzie. Jeśli
zaś najprostszych zasad fizyczności świata nie pojmuje, a rachunki wszelkie
zna tylko z teorii, tak zdany będzie jedynie na opinie innych, bo swojej
nigdy się nie dorobi. I tu moja diagnoza może się różnic nieco. Wszystko
to nie musi być ze złej woli, a z głupoty jeno. Głupoty żadną miarą uznać
nam za grzech świadomy nie wolno, lecz i tolerować jej też się nie godzi.
> Ale dzisiaj podobno je się tłustości, jak na tę grupę przystało. Jak na
> razie niektórzy radują się karnawałem. Na post przyjdzie czas już niedługo.
Nie tylko podobno. Tak mnie dzisiaj pączkami naopychano, że ledwie pisać
mogę. A jak z postem będzie, to się zobaczy.
Jarek
--
-- Szwejku, Jezus Maria, Himmelherrgott, ja was zastrzelę, bydlę jedno,
ośle, kretynie, gówniarzu jeden! Czy można być takim bałwanem?
-- Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że można.
|