Data: 2004-10-19 11:09:14
Temat: Re: Jedno zdanie o zlodziejstwie z artykulu w Wyborczej...
Od: "Stanislaw Trepczyk" <t...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Również w sierpniu 38-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego - pod
> wpływem alkoholu - włamał się do sąsiada i ukradł garnek z bigosem; kiedy
> policja przyjechała na miejsce, bigosu już nie było. Czy to wszystko są
> konsekwencje naszych pokręconych dziejów?"
>
> agataw
No nie wiem?
Pewnie ten bigos byl na "winie" co sie pod reke nawinie i jak sasiad go
pitrasil to zapach rozchodzil sie tak intensywnie po "wiosce",ze nawet przy
malej dozie desperacji tez bym sie na niego skusil.Ha ha!
Stanislaw z Gdanska
|