Robakks wrote:
> "vonBraun" <i...@g...pl>
> news:haqtr3$9ah$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Robakks wrote:
>>
>>> "vonBraun" wrote:
>>>
>>>> Robakks wrote:
>
>
>> /.../
>>
>>>>> Dobrze by było, by o tym co jest dobre dla Polaków decydowali
>>>>> sami Polacy, bo być może produkcjie "żydowskiej krypto-propagandy"
>>>>> są dobre dla Żydów ale niekoniecznie dla manipulowanych Polaków.
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>> ~>°<~
>>>>> miłośnik mądrości
>
>
>
>>>> Czyli gdy zdecyduję, że film "Pianista" jest dobry, jestem albo
>>>> zmanipulowanym polakiem albo Żydem ;-)
>>>>
>>>> pozdrawiam
>>>> vonBraun
>
>
>
>>> q->p
>>> czyt:
>>> Jeśli nieprawdę nazwiesz prawdą - to dla ciebie i tych, którzy uwierzą
>>> nieprawda stanie się "prawdą", ale nie odróżnisz prawdy od "prawdy"
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>
>> To działa też w drugą - Twoją stronę.
>>
>> Skąd WIESZ, że źródło prawdy bije właśnie tu:
>> http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=95&pid=14
40
>>
>> Żaden z sądów autora tekstu nie jest poparty dowodami - to jedna z
>> możliwych interpretacji./imho dość ucieszna/
>>
>> pozdrawiam
>> vonBraun
>
>
> Powiem Ci vonBraun prawdę, która Cię może zszokować:
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> prawda to relacja pomiędzy nazwą, a rzeczą nazywaną
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tylko na poziomie opisowym. Niestety, niewiele wynika z tego, że okrągły
czerwony owoc rosnący na drzewie nazwiemy 'apple', czy 'jabłko' (poza
tym jedynie, że wybrane grupy językowe wiedzą o czym mowa). Nie wiemy
czemu wyrosło i dlazego jest jadalne. Prawda więc jest niezależna od
użytych nazw - nazwy pełnią jedynie funkcję symbolizacji tego czego dotyczą.
Prawdę można zrozumieć bezpośredno - bez słów - i bez nazw. Prawda to
posiadanie adekwatnego - czytaj - trafnego modelu rzeczywistości, który
poza jej nazwaniem/opisem pozwala na przewidywanie jednych faktów na
podstawie innych. W tym sensie prawda jest związana z mocą wyjaśniającą
naszego modelu rzeczywistości.

> Innych prawd nie ma.

Nazywanie nie zastąpi wyjaśniania. Świat nie jest zbiorem przedmiotów do
nazwania ale zbiorem procesów wymagających zrozumienia związków między nimi

> Jeśli dwoje ludzi patrząc na to samo widzi to samo
> to to jest ich prawda.

Jeśli zaś dwoje ludzi patrząc na to samo widzi coś innego warto poszukać
czegoś co nazywamy dowodem prawdziwości.

> np. pole kwadrata na płaszczyźnie Euklidesa.
> Ktoś, kto nie rozumie może tę prawdę okrzyknąć nieprawdą,
> ale czy to coś zmieni? :)
> Skąd wiesz, czy ja patrząc na ten artykuł nie widzę tego
> samego co autor? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości

To oczywiste, że Ty widzisz to co autor - ja coś innego. Gdyby autor
zechciał udowodnić swoje twierdzenia, moglibyśmy zobaczyć to samo -
trafny model rzeczywistości. Czy wyjaśnianie treści sztuki filmowej
spiskiem Żydów jest trafnym modelem rzeczywistości? Jakieś dowody?

pozdrawiam
vonBraun