Data: 2002-05-06 15:30:07
Temat: Re: Jeszcze o "klik - wrrr"
Od: "defric" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mefisto"
/ciach/
> i życzenia większej odporności na manipulacje
najgorsze jest jednak to, że do końca wcale tak nieświadomie się to nie
uskutecznia
gdzieś tam nasza świadomość tańczy (patrz: Miron)
gdzieś tam, w którymś tam momencie, wiemy, że nami manipulują, a jednak się
na to zgadzamy i tu mnie zastanawia dlaczego?
nie sądzę, żeby umiejętność odmawiania zależała tylko i wyłącznie od sztuki
mówienia "nie"
więc?
defric & pozdry
--
Czy pisząc "drogi" miałeś na myśli te skrawki asfaltu pomiędzy dziurami?
(by) Michal Koziara; pl.pregierz
|