Data: 2001-12-14 16:11:14
Temat: Re: Jeszcze pytanie o puszkowy mak
Od: "Monisiatko" <M...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Jakis czas temu byla tu dyskusja o puszkowych gotowcach i wtedy
>ktos pisal
>> ze taki mak na kilometr jedzie olejkiem migdalowym. Nie mialam
>zamiaru nic
>> takiego kupowac a tymczasem tesciowa uszczesliwila mnie pucha
>maku firmy
>> PROSPONA - czy to jest ten olejkowy mak?
Szkoda, ze jakos przeoczylam te dyskusje...
>> Tak swoja droga juz sam sklad mnie wnerwil - 38% cukru!,
>konserwowany
>> chemicznie, sztuczny miod...szkoda slow ;-(
>Uch, rzeczy Prospony sa makabrycznie wrecz slodkie - kupilam
>kiedys jakies owoce w galarecie na ciasta, i po prostu ohyda.
Ufffff
a to mialam szczescie - a mialam zamiar kupic.
Bo tez nie mam maszynki do mielenia.....
>Natomiast w ubieglym roku kupowalam taki torebkowany mak firmy
>Schwartau, to sie chyba nazywalo masa makowa 3-krotnie zmielona
>czy siakos tak, owszem mialo troche przypraw ale _troche_. O ile
>pamietam zalewalo sie toto cieplym mlekiem. Dla mnie, nie majacej
>maszynki do mielenia, to bylo zbawienie. Wlasnie musze na to
>zapolowac w tym sezonie :))))))))))
>
Ja juz kupilam - wlasnie jakis duszek mi podszepnal, abym wziela mielony w
torebce, za nie ten w puszce.
2 paczki.
Z jednej powstalo juz ciasto japonskie - pyszniutkie....
a druga czeka na swieta i na klasyczny makowiec.
Polecam, bardzo dobry ten mak.
Czy mozna go kupic poza sezonem swiatecznym??? Czy tez juz teraz musze zrobic
zapasy na caly rok:))))
Monisiatko
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
----- od 28.08 - nowa, lepsza wersja -----
|