Data: 2012-04-08 20:28:59
Temat: Re: Jugurt - "napój turecki"- czy tylko mi zaszkodził?
Od: K <...@...c>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-08 22:15, Stokrotka pisze:
> Ponad miesiąc temu kupiłam jogurt turecki.
> Właściwie to był "napój turecki" produkcji warszawskiej, w kubeczku
> jogurtowym.
>
> W supermarkecie był podejżany: akurat prawie pusto, jakby towar wymioto,
> i tylko on stał, i miał podejżanie długi termin ważności : na miesiąc do
> pszodu, ( wypiłam dwa dni po zakupie), ale pasował mi do czegoś kształt
> kubka, i kupiłam.
>
> Strasznie mi zaszkodził, jakbym zaaplikowała sobie dokładny piling
> kiszek, albo wypiła domestos.
> Gdzieś słyszałm , że ten jogurt tak ma - dlatego pewnie stał jak innego
> towaru nie było.
> Do tąd jestem na diecie po tym zatruciu, a to w święta boli.
> Ktoś coś wie o tym jogurcie?
>
>
Moze sie ktos wybredzlowal do srodka ?
|