Data: 2001-06-21 11:42:15
Temat: Re: KLUSKI ŚLĄSKIE!!!!
Od: "Dorunia" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja również wolę śląskie bez jaja, wydają się delikatniejsze.
Pozdrawiam
Użytkownik "Konrad Brywczyński" <b...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
news:9gssr3.3vvfd0l.1@Konrad.Brywczynski...
> Użytkownik "Ania" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b31b235$1@news.astercity.net...
> > To szczerze mówiąc już się wręcz boję, zabrać za te kluski... :) Jak WY
się
> > nawt nie potraficie pogodzić co do składników... :))) APEL DO
WSZYSTKICH:
> > MAJĄ BYĆ JAJKA W TYCH NIESZCZĘSNYCH K.Ś. CZY NIE MAJĄ BYĆ JAJKA W TYCH
> > NIESZCZĘSNYCH K.Ś.?
>
> Pamiętam ten program Makłowicza. To nie on podawał przepis i robił
kluski,
> a jakiś kucharz ślaski. Faktycznie nie było jajka. Pomysł z wykrawaniem
> kawałka miazgi ziemniaczanej wygląda na patent bardzo tradycyjny i
ludowy.
> Zrobione w ten sposób kluski są b. smaczne.
>
> Nie zmienia to faktu, że oba przepisy podawane przez Werę Sztabową w
> "Krupnioki i moczka" zakładają użycie jajek. Żeby nie było gołosłownie:
>
> I sposób:
> 1 kg ziemniaków gotowanych w mundurkach, 2 żółtka, łyżka mąki pszennej,
> 10 dkg mąki ziemniaczanej, sól do smaku.
>
> II sposób
> 1 kg ziemniaków , 25 dkg mąki ziemniaczanej, 1 żółtko, sól
>
> Jak widać, ten drugi sposób różni się od tego z TV tylko użyciem 1
żółtka,
> którego z całą pewnością można użyć. Mnie bardziej smakują te kluski bez
> jajka, ale to rzecz gustu.
>
> --
> K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
> private velvet animal oldsmobile mind
> i'm sitting in the fireplace burning up my
> t i m e
|