Data: 2006-04-09 14:26:46
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Harun al Rashid napisał:
Witam!
Pozwolę sobie dołożyć swoje 3 grosze:
> Uhm. Sajgon działa cuda w podobnych wypadkach. Nagle uświadamia
> dyrektorowi, że odpowiada za dzieci. Baaardzo skuteczna metoda. :)
Nie zawsze - tak zrobiłam, łącznie z pisemną skargą na nauczycielkę,
która wypuściła mpojego 5-o latka (!!!) samego do domu, wiedząc, że ja
pp niego zawsze przychodzę i bezczelnie skracajac sobie w ten sposób
lekcję. Zostałam wrogiem nie tylko tej pani, ale i dyrekcji także, bo
pani jest o wiele bardziej lubiana niż ja (ja tem bez mydła nie lubię).
Zresztą konsekwencje tego poszły dalej, bo odbiły się na moim dziecku
(pani go ignorowała - nie informowała o zmianach w planie, nie dała
kartki z informacją o składce na ksiązki itp. a i na lekcjach go pomijała).
A morał z tego był taki, że na koniec roku owa pani (stażystka) dostała
ocenę - laurkę - o wspaniałej opiece nad dziećmi, bezkonfliktowym
załatwianiu problemów z rodzicami itd...
>> i poznac ich wymagania, system
>> oceniania,
>
>
> W jakiej formie? Odczytać całość na zebraniu: polski, historia,
> matematyka, angielski, przyroda, plastyka, muzyka, wf, religia;
> zamieścić na szkolnej stronie, wrzucić do biblioteki, sekretariatu?
Mogę powiedzieć, jak ja to robię doświadczona ankietami, z których
wynika, że rodzice w zyciu niczego nie widzieli, nie słyszeli, nie
zostali zapoznani - na początku roku przygotowuję teczkę z kryteriami
oceniania, wymaganiami (język polski), planem wychowawczym, a jeśli
dostaję nową klasę także fragmentami statutu i zasadami oceniania. Pod
każdym dokumentem jest stosowna tabelka z miejscami na podpisy. Teczka
wędruje od dziecka do dziecka, rodzice i uczniowie mają czas na spokojne
zapoznanie się, co potwierdzają podpisem.
> O 'dał' to cisną z góry. Wychowawcy nie cierpią tej części spotkania
> jeszcze bardziej niż rodzice. Normalnie jak żebrak się czuję.
U nas jest zebranie ogólne i to dyrektor informuje o sprawach
fianasowych, wychowawcy mają to z głowy.
Rozs
|